[Czuwaj] Kursy druzynowych - koedukacyjne i monoplciowe

[Rafal Bednarczyk]

Witam wszystkich,

Marcin Skocz byl uprzejmy napisac:

> Czy byłeś także uczestnikiem normalnego kursu?
bardzo Cie przepraszam Marcinie, ale tutaj tym 
stwierdzeniem to sie zagalopowales chyba?
Na jakiej podstawie twierdzisz, ze kurs koedukacyjny
to kurs normalny? Gdzie w dokumentach ZHP jest napisane,
ze kurs druzynowych ma byc koedukacyjny?

Dlugo sie powstrzymywalem, ale sprowokowales mnie
do wyrazenia zdan, ktorych uzywac w tej dyskusji
nie chcialem.

A od kiedy my mamy koedukacje w harcerstwie? Czy podstawy
metodyczne skautingu i harcerstwa byly ustanawiane
w koedukacji? Odpowiedz jest jednoznaczna.
Koedukacja weszla do harcerstwa dopiero z innymi 
pseudo-zdobyczami "jedynie slusznych" systemow
pedagogicznych. Przypomne, ze wtedy tez zlikwidowano
w koncu stopnie i sprawnosci.

> Pytanie drugie - co konkretnie spowodowałaby segregacja 
> płciowa? Jakie konkretne korzyści?
A ja sie zapytam kto i kiedy wprowadzil koedukacje
do harcerstwa i co ona spowodowala w ZHP?

I na tym poprzestane bo w odroznieniu od Was
nie chce atakowac koedukacji jako takiej. Niech sobie
istnieje, jesli ktos jest na tyle dobrym instruktorem
zeby prowadzic takie druzyny - ja nie jestem wystarczajaco
dobry i ogranicze sie po wieloletnich probach koedukacji
tylko do druzyn harcerek i harcerzy.

pozdrawiam
R. Bednarczyk
--------------------------------------------
hm Rafal Bednarczyk
www.kpo.org.pl
www.kpo.neostrada.pl/zjazd
www.jamboree2007.zhp.org.pl