[Czuwaj] Kursy druzynowych - koedukacyjne i monoplciowe
Aleksander Senk
senk w post.pl
Sob, 18 Gru 2004, 11:47:59 CET
From: "Marcin Bednarski" <parasol w harcerstwo.net>
>Mnie się wydaje, że przyjmowanie przez kobiet roli matki jak najbardziej
jest
>wartością z prozaicznej przyczyny: "mężczyźnie nie rodzą dzieci". Będąc jak
>najbardziej za emancypacją i równością płci jestem jednak świadom, że ta
>równość jest raczej sloganem, bo kobiety i mężczyżni różnią się
przyrodzonymi
>cechami i funkcjami bilogicznymi. Całkowite odrzucenie przez kobiety roli
>matki byłoby zgubne dla ludzkiej cywilizacji. Dla mnie, więc taka rola jest
>wartością, którą należy chronić.
Sadze, ze wlasnie takie zapatrywanie ma tez harcerstwo, jako ruch, ktory
czerpie korzenie z chrześcijaństwa i uzywa tych, no.. tradycyjnych wartosci
:-)
I teraz konsekwentnie:
Do roli matki nalezy sie przygotować. W przygotowanie to wchodzi caly zbior
cech emocjonalnych i system wartosci.
Podobnie ma sie sprawa z rolą ojca.
Wiadomo, ze nie preferujemy modelu macho, ktory pracuje, a po pracy czyta
gazete, oglada TV, konsumuje i bije zone.
Ale 'miekki' mezczyzna, ktory pomaga w domu, wychodzi na spacer i gotuje
obiady, to bardzo powierzchowna zmiana ról.
Pozytywna, bo pokazuje czym jest milosc i wzajemny szacunek malzonkow.
A kwestia wzorców osobowości, wyksztalcanych w dosyć skomplikowanym procesie
utożsamiania sie i konfliktu z poczsczegolnymi rodzicielami jest sednem
sprawy.
I tu rol nie da sie odwrócić bez konsekwencji dla efektu wychowania.
pozdrawiam
olek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj