[Czuwaj] Kursy druzynowych - koedukacyjne i monoplciowe

[Marcin Skocz]

>> Czy byłeś także uczestnikiem normalnego kursu?
>bardzo Cie przepraszam Marcinie, ale tutaj tym
>stwierdzeniem to sie zagalopowales chyba?
>Na jakiej podstawie twierdzisz, ze kurs koedukacyjny
>to kurs normalny? Gdzie w dokumentach ZHP jest >napisane, ze kurs 
>druzynowych ma byc koedukacyjny?

To że coś jest normalne tylko za wschodnią granicą oznacza lepsze (zawsze 
swoją drogą mnie to dziwiło).
Słowo normalne wynika zapewne stąd, że przeważająca większość kursów należy 
właśnie do kursów koedukacyjnych. Co też być może czymś jest spowodowane, 
ale nie są to żadne uregulowania :-)

Nie twierdze też, że kurs mono jest gorszy lub lepszy. Po prostu tego nie 
wiem.
I pisząc do Ciebie pytanie w sprawie miejsca dla jednej z wędrowniczek z 
mojego szczepu na kursie doskonale wiedziałem, że macie kurs rodzielony tym 
razem.
Co chyba świadczy, że nie jestem ich wrogiem z założenia. Szkoda, że tylko 
na jednymz nich są miejsca i akurat nie jest to kurs żeński - miałbym 
informacje z pierwszej ręki :-)

pozdrawiam
Marcin Skocz