[Czuwaj] Nasz wizerunek

Grzegorz Skrukwa greegors w icpnet.pl
Wto, 26 Kwi 2005, 20:26:46 CEST


----- Original Message -----
From: "Aleksander Senk" <senk w post.pl>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Tuesday, April 26, 2005 9:34 AM
Subject: Re: [Czuwaj] Nasz wizerunek

> Juz kiedys pisalem, ze musimy sobie stworzyc profil kandydata do
harcerstwa. Profil
> wyrazniejszy niz ten, ktory mowi, ze "ma chciec przestrzegac PiPH".
> Kto to powinien byc? Mozna rzucic kilka cech: osoba chcąca sie doskonalić,
lubiaca
> aktywny wypoczynek na lonie przyrody, lubiaca wyzwania, poszukująca
swojego miejsca na
> swiecie, aktywna, chcąca zmieniac swiat, kontestujaca dzisiejszą
rzeczywistosc
> polityczno-spoleczno-ekonomiczną itp. itd

Na etapie naboru do drużyn zuchowych w ogóle takie kryteria nie wchodzą w
grę, bo na ogół decyzję podejmuje rodzic.

Na etapie naboru do pionu harcerskiego należy dać szansę każdemu (poza
osobnikami ewidentnie zdemoralizowanymi, którzy mogą więcej zaszkodzić
drużynie, a nie ma szans na ich ukształtowanie). Zarzucać sieć jak
najbardziej szeroko. 10-11 latek, nawet jak jest skażony wzorcami
wyniesionymi z otoczenia (niedziela w hipermarkecie, czas wolny przed TV
albo kompem, arogancja bezczelność,  itd.), jeżeli będzie w dobrej drużynie,
może zostać ukształtowany na dobrego harcerza. Oczywiście znaczną część z
tych ludzi się traci po drodze, jeszcze zanim ukończą 16 lat, a sporo
pozostaje w harcerstwie choć się nie rozwijają - nie wywalamy ich bo innych
ludzi nie ma skąd wziąć.
Nie można orzekać czy 10-12 latek lubi aktywny wypoczynek na łonie
przyrody - to dopiero harcerstwo może zweryfikować czy polubi, bo mógł nie
mieć szansy go nigdy doświadczyć (jak co niedziela jeździł na imieniny do
cioci albo na wyprawę w głąb hipermarketu). Mało jest też chyba nawet
13-latków kwestionujących rzeczywistość społeczno-polityczno-ekonomiczną
(noszenie koszulki z Che Guevarą to jesczze nie kontestacja, zresztą to
dopiero 16-latki zaczynają nosić ;-)


Czasem się mówi, że każdy harcerz który odejdzie z drużyny przed 18 i przed
zdobyciem HR to porażka drużynowego. Nie można się z tym zgodzić.
Nawet jak był kilka lat harcerzem w drużynie młodszej, a nie przeszedł do
wędrowniczej ani nie został kadrą, teraz stoi pod blokiem z puszką piwa w
łapie, to i tak jest to jakiś mały sukces - może coś w nim zostanie. Choćby
to że powie "cześć" drużynowemu na osiedlu.

>osoba chcąca sie doskonalić, lubiaca
> aktywny wypoczynek na lonie przyrody, lubiaca wyzwania, poszukująca
swojego miejsca na
> swiecie, aktywna, chcąca zmieniac swiat, kontestujaca dzisiejszą
rzeczywistosc
> polityczno-spoleczno-ekonomiczną itp. itd

 Te cechy są niewątpliwie piękne i taki (choć nie wyłącznie taki) powienien
być harcerz "na wyjściu".Byłoby dobrze, gdyby przechodząc z pionu HS do W
taki był.
Ale czy można powiedzieć z całą pewnością o 16-latku że taki jest czy nie
jest?
Obawawiam się,  ze nawet w owych "elitarnych wielkomiejskich liceach"
młodych ludzi spełniających te kryteria "na wejściu" jest bardzo mało.
Poza tym wymienione cechy wcale nie muszą się przekładać na chęć do
działalności w organizacji takiej jak w ZHP.
One również pasują do jakiegoś samotnego poszukiwacza przygód, samotnego
terrorysty, antyglobalisty-globtrotera, itd.  Teodore Kaczyński "Unabomber"
w pełni spełniał wszystkie te cechy ;-)
Nie wymieniłeś chęci służby, chęci kierowania się jednoznacznym kodeksem
moralnym, poczucia wspólnoty narodowej czy w ogóle więzi z innymi ludźmi,
umiejętności poddania się dyscyplinie orgarnizacyjnej.


pozdrawiam
GS










Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj