Re: [Czuwaj] wybory delegatów

[Marcin Skocz]

Po co udawać,
> że mądrość rozkłada się równo terytorialnie?
> Szczególnie dotyczy to wyborów do Rady Naczelnej: cóż to za pomysł, że w
> każdej chorągwi (niezależnie od wielkości) jest dwóch instruktorów
> odpowiednich do członkostwa w Radzie? A może w jednej nie ma nikogo, w
> innej zaś jest siedmiu doskonałych, mądrych instruktorów - idealnych
> kandydatów do Rady?

Cały czas o tym piszę, że obecny system wielokrotnie reprezentacyjnych 
wyborów ma się nijak do demokracji...

Dlaczego instruktorzy nie mogą głosować bezpośrednio na członków RN? 
Technicznie jest to wykonalne, a zyskiem byłoby choćby wymuszenie 
wcześniejszego przygotowania programów przez kandydatów - to pozwoliłoby z 
kolei na rzeczową dyskusję zamiast wyborów w ciemno.

pozdrawiam
Marcin Skocz