[Czuwaj] Zbiórka wyborcza 2 dużych hufców - Żoliborz i Mokotów - moje przemyślenia...

Magdalena Potapowicz thebest84 w wp.pl
Wto, 17 Maj 2005, 12:33:58 CEST


 Głos z Mokotowa:
"Nieoficjalne dane (sciagane z pamieci przewodniczącej komisji skrutacyjnej i o 2.30)
wygladają następująco:

Liczba delegatów:
Mokotów: ok. 120
Żoliborz: ok. 105

Liczba delegatów na Zbiórce:
Mokotów: 83
Zoliborz: 49
(suma: 132 delegatów)

Głosowało: 128, wszystkie głosy były wazne.

Wyniki glosowania przedstawiały sie nastepujace:
Kandydaci z Mokotowa otrzymali
85, 75 i 71 glosow
Kandydaci z Zoliborza otrzymali 52 i 57 glosow.

Jak wiec widac przynajmniej jeden z kandydatow z Mokotowa otrzymal co najmniej 2 glosy z
Zoliborza, a na kandydatow z Zoliborza zaglosowalo przynajmniej 8-11 instruktorow z
Mokotowa (obstawiam raczej 11 niz 8)"

Zatem być może się narażę za chwilę wielu instruktorom z Hufca ZHP Warszawa Mokotów, których naprawdę b. szanuję, ale jestem z Hufca ZHP Warszawa Praga-Pólnoc, który właśnie szykuje się do zbiórki wyborczej z Hufcem ZHP Warszawa Praga-Południe i nie chciałabym, aby nasza zbiórka pozostawiła podobny smak porażki, jak Wasza Zbiórka Wyborcza jednemu z hufców... W imię braterstwa - po prostu... 
Co nie znaczy, że wiem, iż tak się nie zdaży, ponieważ być może tym razem to Hufiec ZHP Warszawa Praga -Północ okaże się LWEM.

Moim osobistym zdaniem oprócz polityki przedzjazdowej (bez której nie osiągniemy tego, co chcemy, czyli zmian w ZHP) należy pamiętać o tym, ze jesteśmy w stowarzyszeniu, który kieruje się dość jasnymi zasadami: braterstwo, służba i praca nad sobą, i ma dośc głębokie podłoże IDEOWE... Dlatego zgadzam się z Parasolem, że słowa "oddali swoje głosy zgodnie z sumieniem a nie parytetem hufca"  - nie są tu na miejscu, podobnie jak słowo "wycięci".

Dlatego ja osobiście odbieram tę sytuację tak, że Hufiec Mokotów nie potrafił zrezygnowac w imię dżentelmeńskiej umowy (nie wiem, czy domówionej, czy nie - dla mnie osobiście nie trzeba nawet o takiej umowie mówić, czy jej spisywać, ją się "czuje przez skórę" przez sam fakt odbywania wspólnej zbiórki wyborczej) z jednego z kandydatów, tak aby Hufiec Żoliborz (który staje właśnie na nogi po grudniowym zjeździe nadzwyczajnym - w związku z czym uważam, że i tak przyszło od nich b. dużo wyborców, jak na tę sytucję tj. ok. 50)  mógł być reprezentowany choć przez jednego kandydata na Zjeździe ZHP. 

Zatem Hufiec Mokotów ma 3 delegatów na Zjazd ZHP. Oczywiście możemy tu mówić, że w tej chwili są to kandydaci wszystkich wyborców ze Zbiórki tj. obu Hufców, jednak sugerując się powyżej wskazaną statystyką "przynajmniej jeden z kandydatów z Mokotowa otrzymał co najmniej 2 głosy z Żoliborza" - świadczy ona moim zdaniem o tym, iż instrukotrzy z Żoliborza niezbyt utożsamiają się z delegatami z Mokotowa...

Hufiec Mokotów jest hufcem bardzo dojrzałym i wiem, że wybrani delegaci patrzą na naszą organizację szerzej niż tylko z punktu widzenia swojego hufca (wiem, bo ich znam!) - dlatego też wiem, że będą to bardzo dobrzy delegaci,  ale nie kryję również odczucia, że moim zdaniem Hufiec Mokotów zachował się jak LEW tj. "jestem lepszy zgarniam wszystko", a mógł pozwolić na to, aby Hufiec Żoliborz miał choć 1 kandydata... Tym bardziej, że prawdziwy obraz naszej organizacji to nie same silne, LWIE hufce...., co mam okazję zaobserwować chociazby na kończącym się właśnie Ogólnopolskim KKK "TARIQ" RCŻ wraz z CSI....

No cóż dla Żoliborza to nauczka "demokracji" - czas zacząć pracować nad tym, aby za 4 lata na Waszą Zbiórkę Wyborczą przyszło minimum 80% wyborców.
Ciekawe, czy nasz hufiec osiągnał już taką dojrzałość?... - zobaczymy w najbliższą sobotę 21 maja....

Czuwaj,
hm. Magdalena Potapowicz
-------------- następna część ---------
No virus found in this outgoing message.
Checked by AVG Anti-Virus.
Version: 7.0.308 / Virus Database: 266.11.11 - Release Date: 2005-05-16


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj