Re: [Czuwaj] wybory delegatów
Radek Topolski
r_topolski w poczta.onet.pl
Pią, 20 Maj 2005, 00:50:02 CEST
From: "Paweł E. Weszpiński" <pew8 w o2.pl>
> Przepraszam, ale Druh nadużywa słów mówiąc o gwałcie. Przedkłada Druh
mechanizm wyborczy nad zasady harcerskiego wychowania.
> Wiem, że można mi zarzucić, że moje poglądy każą w imię wspomnianych zasad
wycofać się z realizacji pewnych praw. Ale jest to wycofanie pozorne, bo
przecież jest coś więcej nad moje prawo podniesienia mandatu. Bo przecież
jest drugi człowiek.
>
Tak to prawda - przedkładam przyjęty w naszym kraju i związku demokratyczny
mechanizm wyborczy nad zasady harcerskiego wychowania.
W tym konkretnym wypadku - podnosząc swój mandat - nie myślę o tym że komuś
zrobi się przykro że go skreślę, głosuję na moim zdaniem lepszego - w końcu
na tym polegają wybory.
I teraz na prawdę szczerze - staram się nie kierować zasadą lubię - nie
lubię, swój - obcy, tak właśnie rozumiem zasady harcerskiego wychowania w
czasie głosowania.
Jeszcze raz z tego miejsca przepraszam Grzegorza i Andrzeja jeśli poczuli
się urażeni. Prawdę mówiąc obu Was bardzo cenię. Chodziło bardziej o model -
bardzo możliwe że komendant mojego "ukochanego" hufca też już zawarł
dżentelmeńską umowę z komendantka bratniego hufca, z którym zbiórkę mamy w
sobotę. Ale ja i wielu innych instruktorów o tym nic nie wiem, i nie jestem
pewien czy będzie mi się podobało głosowanie na kogoś kto moim zdaniem jest
po prostu gorszy. Rozumiem Andrzeja gdy mówi o swoim prywatnym poglądzie na
sprawę i o tym że nie może rozciągnąć tego poglądu na resztę swoich
instruktorów. Dlatego myślę że rozgoryczenie Żoliborzaków jest nie do końca
uzasadnione.
I na koniec.
Uważam że nie możemy mówić o delegacie - "reprezentancie hufca". Hufce nie
są reprezentowane na zjeździe. Reprezentowane są co najwyżej chorągwie przez
delegatów wybranych w rejonach. Z mojego hufca też zawsze był delegat - a z
innych - nikt nigdy nie był i nie będzie. Z tej perspektywy jako komendant
nigdy nie walczyłem o dodatkowy mandat czy pół mandatu "dla hufca" - bo wiem
że są hufce gdzie dziwnie to jest odbierane.
Wszystkim delegatom na zjazd, gorąco życzę by zapomnieli w grudniu o tym z
jakiego są hufca i chorągwi. Tam będziecie stanowić "cały" Związek. Zróbcie
"dobrze" Związkowi, a nie waszym środowiskom :-)
radek
--
No virus found in this outgoing message.
Checked by AVG Anti-Virus.
Version: 7.0.308 / Virus Database: 266.11.12 - Release Date: 05-05-17
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj