Re: [Czuwaj] Czy to jest zgodne z Ordynacją? I demokracją?

[czesiek.harcerstwo]

----- Original Message ----- 
From: "Marcin Bednarski" <parasol w harcerstwo.net>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Friday, May 20, 2005 10:36 AM
Subject: Re: [Czuwaj] Czy to jest zgodne z Ordynacją? I demokracją?


Dnia piątek, 20 maja 2005 10:35, czesiek.harcerstwo napisał:

>> Przykładowo.
>> Ale czasem korzysniej byłoby mu wczesniej
>> udzielać sie w kursach instruktorski róznych hufców
>> na jakiś seminariach dla  druzynowych, namiestników, itp.
>> Po prostu dac sę poznać z dobrej strony
>
> Dać się poznać jakiej części wyborców?
> To tak jak z działalnością naszych kandydatów,
> a teraz delegatów. Podobno jest szeroko znana.
> Ja ją znałem, ale drużynowa w moim szczepie
> np. o RCŻ nigdy nie słyszała (bo niby skąd?).

A to już kwestia na ile RCŻ jest obecnie znany.
;-)
No i na ile przeciętny druzynowy interesuje się
"dalszymi okolicami" swojej drużyny.
Z tym wiąze się zasadnicza sprawa.
Rola kręgów instruktorskich i ich liderów.
W normalnych srodowiskach, liderami kręgów
są osoby mające jakiś autorytet u członków kregu,
choćby dlatego że są przez nich wybierani.
I nie ma co ukrywać, członkowie kregów
swe "decyzje wyborcze" opierają na opinii liderów.
Dlatego to do tych liderów trzeba docierać.
Także obecnie.


> Z tego co powyżej napisałeś wnioskuję,
> że działamy w różnych chorągwiach.
> U nas działań typu: konferencje, seminaria i kursy,
> które gromadziłyby jakąś nawet niewielką większość
> późniejszych wyborców po prostu nie ma.

Eeeee..... Opowiadasz... Nie ma ich w stolycy ?
;-)  ;-)  ;-)  ;-)


> Dla mnie wprowadzenie takich dużych okręgów,
> chorągwianej listy wyborczej wymagałoby już
> organizowania regularnej kampanii podobnej do parlamantarnej,
> środnio mi się to podoba.

A mnie sie podoba,
bo wbrew pozorom trudniej byłoby manipulować
Podobnie wzrosłaby rola "struktur poziomych"
np. chorągwianych RPM, których rozwój uwazam za celowy.

Czesław