[Czuwaj] Problemy hufcow do rozwiazania na zjezdzie ZHP

Rafal Bednarczyk amfarm w aster.pl
Pią, 20 Maj 2005, 12:41:16 CEST


WItam wszystkich,

Marcin Bednarski byl uprzejmy napisac:
> Nie wiem Rafale do kogo zwracasz się per. "wiecie". Jeżeli do 
> mnie to uznaję, to za zbytek barokowej polszyzny.
Marcin - daleki jestem od niepisania wprost do nadawcy,
czy tez nieadekwatnego go traktowania. Napisalem przeciez:
"proponuje, aby gromadnie w tej chwili obecni na liscie 
wyraziciele pogladow zoliborskich sprobowali moze 
sformulowac te problemy"
i wydawlo mi sie, ze jest to jasne okreslenie adresata,
wszak ostatnio Ty, Pawel Weszpinski i Grzegorz Calek
wszyscy bedacy z Zoliborza napisaliscie sporo listow

> Natomiast 
> jeżeli uważasz, że moje zdanie, które notabene opacznie 
> rozumiesz jest reprezentatywne dla większej ilości osób z 
> naszego hufca, to powiedz skąd czerpiesz tę wiedzę.
odnioslem sie jedynie do Waszych listow napisanych
w ciagu ostatnich dni

> Zweryfikuję tylko Twój pogląd na moje wypowiedzi:
> 
> 1. Nie uważam, żeby nasze problemy były wyjątkowe, ja tego 
> nie wiem i nie mam ambicji wiedzieć.
rozumiem, ale taki wniosek dla mnie wynikal z Twoich wczesniejszych
wypowiedzi:
> Coś o tym mówił Grzesiek w czasie zbiórki uznając, że 
> Strategia jest zbyt optymistyczna. Może przygotowywały ją 
> "wybitne postacie", ale jednak nie znające kłopotów z jakimi 
> borykają się inni?

> 2. Oczywiście, że postaramy się te problemy sformułować i  
> mam nadzieję, że jako nasz delegat będziesz brał w tym 
> udział,
rewelacja! Jest mi bardzo milo, ze to proponujesz - jestem
do dyspozycji. Bardzo sie ciesze, ze jest szansa, abysmy
niesympatyczny odbior zjazdu zamienili w konstruktywna rozmowe

> 3. Wcale nie jest tak, że ja (albo nieokreśleni "my" do 
> których piszesz
> "wiecie") uznaję, że tylko ktoś pochodzący z naszego hufca 
> może być rzecznikiem naszej sytuacji.
dziekuje za ta deklaracje

> Z drugiej jednak strony, to nie wiem jak rozumiesz, to, że 
> jesteś mimo wszystko delegatem, reprezentantem konkretnych 
> wyborców i choć perspektywa szeroka jest jak najbardziej 
> potrzebna, to przecież w tej szerokiej perspektywie jesteś 
> jak rozumiem rzecznikiem konkrentej sytuacji, konkretnych 
> rozwiązań. Przecież na pewno gdyby Zjazd przy widocznej 
> zgodzie delegatów miał podjąć uchwałę zmuszającą hufce do 
> utworzenia koedukacyjnych namiestnictw, był byś rzecznikiem 
> mniejszości, którą reprezentujesz? Mam nadzieję, że byłbyś...
hmmm. Chyba jednak troszke jest to nietrafiony przyklad
bo wszystko zalezy od umotywowania danego rozwiazania.
Na zjezdzie calego zwiazku nie powinno rozmawiac sie
o uchwalaniu rozwiazan zaprojektowanych do hufca XYZ i to jeszcze
akurat w tym konkretnym czasie, tylko rozwiazan systemowych,
ktore daja pewne formy i narzedzia do modelowania rozwiazan
dla hufcow. Poniewaz ponad 80% zwiazku jest koedukacyjna i mniej
niz 20% druzyn jednoplciowa to widac sa potrzeby dla istnienia
obu ich rodzajow. Zjazd moze sie spierac, jakie korzysci dla
wychowania plyna z obu modeli i na szczesie moge tu zabraz glos
bo znam z autopsji jeden i drugi model - prowadzilem oba typy
druzyn bedac ich druzynowym.
Wydaje mi sie jednak, ze sytucja calego zwiazku wymaga na
grudniowym zjezdzie dyskusji na inne tematy

> Wiesz zdaje mi się, że jest jakaś część prawdy w myśli Capka: 
> "Kto myśli orzeczach wielkich, traci z oczu ludzi". Nie cała 
> prawda, ale jakaś jej część na pewno.
na pewno jest tu duzo prawdy. I dlatego najwazniejsza praca
z harcerzami odbywa sie w druzynach bez ktorych nie byloby
hufcow i zjazdow ZHP. Ja bylem 16 lat druzynowym i bezposredni
kontakt z harcerzami byl i jest ciagle dla mnie najlepszym miernikiem
tego co i jak robie w harcerstwie. Ale zjazd ZHP to nie jest zbiorka
druzyny, dlatego tez zjazd musi wypracowywac rozwiazania
na poziomie calej organizacji, struktur, majatku. Ne pewno
sa to "rzeczy wielkie", ale jesli mamy miec zjazdy organizacji
nie jestesmy w stanie ich uniknac. I dobrze jesli o tych "rzeczach
wielkich" bedziemy wszyscy rozmawiac wymieniajac sie opiniami
jak sobie z nimi radzic.

To kiedy mam sie stawic na Zoliborzu?:-)

pozdrawiam
R. Bednarczyk
--------------------------------------------
hm Rafal Bednarczyk
www.kpo.org.pl
www.kpo.neostrada.pl/zjazd
www.jamboree2007.zhp.org.pl 




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj