[Czuwaj] O mundurze galowym jeszcze

Michał Górecki g00rek w wp.pl
Wto, 29 Lis 2005, 16:42:47 CET


Jerzy Łukaszewicz napisał(a):
>
> Rozumiem co chcesz przez to powiedzieć, ale nie zgadzam się z tym. 
> Jestesmy Sluzbami Mundurowymi. Policyjna slużba, to pilnowanie 
> porządku, wojskowa - strzeżenie naszego terytorium przed wrogiem 
> zewnetrznym, graniczna - strrzeżenie naszych lini granicznych przed 
> intruzami. Nasza służba - to WYCHOWANIE! I mundur jest nierozerwalnym 
> elementem tej służby.
Pozwolisz, że powtórzę. Schodząc z górnolotnych sformułowań, do 
prostych, przyziemnych spraw. Nasz mundur nie jest mundurem w rozumieniu 
tychże państwowych formacji, a my nie jestesmy służbą mundurową, z 
punktu widzenia definicji państwowych służb mundurowych.
I na prawdę twoje emocjonalne podejście do tematu nie ma tu żadnego 
znaczenia - to fakt.
> Od wielu lat, z okazji Dnia Dziecka organizowany jest w Lublinie 
> festyn służb mundurowych. Obok policji, straży pożarnej, straży 
> granicznej my też tam jesteśmy. Podczas obchodów 3 Maja bądź 11 
> Listopada wystawiamy na miejskich uroczystościach Drużynę 
> Reprezentacyjną, obok wojska, policji, Straży Miejskiej, Straży 
> Granicznej, Straży Pożarnej. Dlatego, że jestesmy Służbą Mundurową! 
> Czy widziałeś kiedyś na takich uroczystościach obok wymienionych 
> kompani jakąś grupę cywilów? 
Nie widziałem takowej parady, bo pewnie nie nadajemy się do niej. Służby 
mundurowe - te prawdziwe mają specjalne jednostki reprezenatcyjne w 
których szkoli się jedynie paradność ku uciesze ludu. My całe szczęście 
takowych drużyn nie mamy. Nie wyobrażam sobie harcerzy ćwiczących 
jedynie musztrę.

Tak -widziałem podobne parady międzynarodowe. Szedł czerwony krzyż, szło 
parę innych organizacji - wszyscy w swoich wdziankach. JEśli na twojej 
szli harcerze to pewnie wyglądali właśnie jak młodszy brat wojska - 
trochę gorsze mundury, trochę gorzej tupali. "Jak dorosnę też będe 
żołnierzem". To chyba nie wydzwięk NASZEJ organizacji...
> Czy jeśli zdegradujemy się, wg Twojej teorii, do takiej grupy, 
> będziemy mogli z dumą uczestniczyć w takich imprezach? Jak myślisz, 
> czy harcerz będący w naszej Drużynie Reprezentacyjnej i wystepujący na 
> uroczystościach obok wymienionych służb, byłby też taki dumny gdyby 
> wystepował ze świadomością, że jest tylko jakimś "cywilem" we wdzianku 
> przypominającym mundur?
> Proszę Cie, nie spłycaj znaczenia i roli Naszego Munduru i nie zawężaj 
> jego definicji tylko i wyłącznie do "wdzianka harcerskiego". 
> Pamiętajmy, że nasz mundur jest unikalnym w skali światowego 
> skautingu. Nie odcinajmy się więc od jego genezy i nie zawężajmy jego 
> znaczenia!
Unikalnym w skali światowego skautingu? Rany Przypomina mi to jak 
unikalni sa Polacy w skali swiatowej i jak nasze dążenia 
niepodległościowe były unikalne w skali światowej, itp. był o tym 
niedawno artykuł w którymś z poczytnych magazynów. Taki patriotyzm na 
siłę. Jurku co jest unikalnego w naszych mundurach?? Musztardowy kolor, 
czy szmaciany krój? Rany... A może pseudowojskowość?

("Wojskowy dryl i sposób zarządzania to dokładnie przeciwieństwo tego, 
co chcemy osiągnąć w naszej organizacji" - Robert Baden Powell)

> Niepoki mnie też, Twoj ostry atak na szare garsonki instruktorskie 
> (uważam, że bardzo ładne i twarzowe) i na męskie garnitury "leśnika". 
> Likwidacja garsonek i garniturów to kolejne spłycenie roli munduru. I 
> jakoś nie trafia do mnie argument, że wszyscy w harcerstwie powinniśmy 
> wyglądać jednakowo, a jak ktoś w wieku 50 lat chce się ubierać inaczej 
> niż 12-latek, to powinien zrezygnować, bo to znaczy, że jest już za 
> stary.
Widzisz i to chyba już, przykro stwierdzić , różnica pokoleń. Bo ja nie 
znam żadnego instruktora mojego pokolenia, albo młodszego, który 
odnosiłby się do nich inaczej niż "gruba berta". Ja bardzo przepraszam, 
ale to jest masakra jeśli chodzi o design. Być może twarzowo wyglądają w 
nich garsonkowe druhny-nauczycielki, ale to nie jest ten styl, który 
chcę (i reszta Zespołu Mundurowego) promować w naszej organizacji.

A jeśli nie trafia do ciebie ten argument - no cóż. Jak już pisałem 
skauting to organizacja dla ludzi młodych. Młodych duchem. Jeśli ktoś 
już nie chce nosić muduru to młody duchem nie jest.
> Ja już kiedyś pisałem o swoich odczuciach oglądając pląsających 
> uczestników kręgów seniorów, na swych zbiórkach. Proponowane takie 
> ujednolicenie umundurowania wywołuje u mnie równie negatywne odczucia. 
> Przyznam, że nigdy nie nosiłem takiego garnituru, ale uważam, że 
> powinny pozostać w regulaminie.
Seniorzy powinni utworzyć oddzielną organizację, ale to już zupełnie 
inna bajka.
> Zawsze chodzę w ciemnej bluzie harcerskiej, ale z krajką - bez chusty. 
> Bądź w koszuli instruktorskiej. I kolejne zdziwienie budzi we mnie 
> Twój atak na krawaty. Tego kompletnie nie moge zrozumieć. Czy jeśli 
> jesteś przeciwnikiem krawatów, to znaczy, że również i koszul 
> instruktorskich i apaszek dla instruktorek?
>
Może tego nie zrozumiesz. Ale dla dziecka tak własnie jest. A to ono 
jest tu najwazniejsze... Zauważ, że krawaty nie zostały zlikwidowane. Po 
prostu kłade nacisk na to, aby nie nosić ich do harcerskich zastosowań.

Pamiętam gdy kiedyś przyszła do nas pani nauczycielka w garsonce. Nie 
mogła usiąść w kręgu, bo jak - to usiadła na krzesełku.
Pomyślałem wtedy "ale fajnie, nasz druh tez jest >>stary<<, ale on jest 
normalnie ubrany i siedzi z nami na ziemi".

Powtórzę jeszcze raz - ostro. Nie ma według mnie miejsca w naszej 
organizacji na ludzi którzy nie czują harcerskiego ducha. A osoba, która 
nie włoży normalnego munduru harcerskiego ducha już chyba nie czuje.

Krawat można założyć na wizytę u burmistrza. A nie na harcerską imprezę.

> Obiecałem najkrócej, więc przerywam swoje wywody i spróbuję podsumować:
> 1. Czy jesteśmy służbami mundurowymi? - Tak! Nasza służba to wychowanie.
> 2. Czy likwidować garnitury i garsonki? - Nie!
> 3. Czy zlikwidować stare bluzy zwane "olimpijkami"? Tak!
> 4. Czy likwidować koszule instruktorskie, krawaty i apaszki? - Nie!
> 5. Czy zlikwidować harcerskie krajki? - Nie!
> 6. Czy powinnismy ujednolicić umundurowanie bez względu na wiek? - Nie!
>
Na niektóre sprawy jest już za późno i nie ma co o nich pisać "czy 
likwidować". Nowy regulamin został zatwierdzony w zeszły czwartek.
Pełny tekst z rysunkami ukaże się lada chwila, muszę je tylko graficznie 
obrobić.
> Pozdrawiam. Czuwaj!
> phm. Jerzy Łukaszewicz
> Hufiec Lublin ZHP
i ja również
g00rek


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj