[Czuwaj] Garb czy nie ?

Aleksander Senk senk w post.pl
Pią, 14 Paź 2005, 09:21:28 CEST


From: "marcin wojtczak" <majcin w autograf.pl>

> Dodam jeszcze, że od czasu, gdy napisano prawo harcerskie, pojawiło sie
> 6 nowych katolickich tłumaczeń biblii, nowy katechizm, wprowadzono język
> polski do liturgii, papież modlił sie w meczecie i synagodze i jakoś od
> tych zmian Kościół Katolicki nie legł w gruzach.

Nie bede z tym dyskutowal (nie pamietam tych 6 nowych katolickich
tlumaczen... chyba, ze mowisz o calym swiecie? ;-)), ale zwroce uwage, ze
Dekalog sie nie zmienił. :-)

A wracajac do bardziej merytorycznej dyskusji.
W "Pobudce" mozna znaleźć artykul Marabuta mowiacy zmianach w PH w ZHR. I o
tym, ze nie zdecydowano sie ruszac tego z 1932

"Dlaczego ? Wiele jest w tej kwestii zdań - ja przytoczę tylko jedno,
wypowiedziane w gawędzie w dniu 19 grudnia 1982 r. przez druha hm Stanisława
Broniewskiego "Orszę", Naczelnika Szarych Szeregów:
"...Dlaczego ja na tym 1932 roku kończę mówić o Prawie, dlaczego to traktuję
jako dojście do najpełniejszego udoskonalenia ? ... A to dla trzech powodów,
które proszę znowu zrozumieć, od których tak mi trudno ustąpić. Mianowicie:

Pierwsze:
to Prawo sprawdziło się, ten tekst sprawdził się, on dał takich ludzi, jacy
byli. A ja nie będę w tej chwili szukał legitymacji; legitymacje są w
książkach, historii, faktach; i tu się wstydzić tego nie trzeba. A więc
sprawdziło się - to pierwsze.

Drugie:
to cichszym głosem trzeba powiedzieć - uświęciło się. Uświęciło się, bo
Prawo i takie Przyrzeczenie mieli w sercu ci, którzy szli na śmierć. ...
Uświęciło się - takiego się nie zmienia !

Trzecie:
no to prostsze już, i krótko: takie było i takie nam odebrano. A takie było
...". "

Zastanawiam sie, czy w ZHP jest miejsce na takie myslenie o Prawie?

(dygresja: Moze to jest ten test naszego stosunku do Sz.Sz.? Oburzamy sie,
ze to nie my organizujemy obchody z nimi zwiazane... Czy obcosc takiego
myslenia o Sz.Sz. w naszej organizacji nie jest dobra odpowiedzia dlaczego?
:-) )



> A my do niezrozumiałego tekstu dodajemy niewiele bardziej czytelne
> komentarze i boimy się zmienić choćby przecinka.

Dla kogo nie jest zrozumialy ten tekst? Dla instruktorow? Czy dla 10
letniego harcerza?
Jak dla instruktorow - to mamy problem. Z instruktorami.
A co do 10 letnich harcerzy... jezeli chcemy, zeby komentarze do PH byly
pisane na poziomie 10 latkow, to...

Komentarze sa po to, zeby zainspirowac, wskazac kierunki. Instruktorom. A ci
maja pracowac ze swoimi harcerzami tak, by oni coraz glebiej to Prawo
rozumieli.
Nazbyt szczegolowe interpretacje, albo pisanie interpretacji dla kazdego
poziomu wiekowego wydaje mi sie niespecjalnie potrzebne...

pozdrawiam
olek






Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj