[Czuwaj] skauting a Projekt Statutu ZHP

[czesiek.harcerstwo]

----- Original Message ----- 
From: <Rafal.Suchocki w pse.pl>
To: <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Wednesday, September 07, 2005 2:36 PM
Subject: RE: [Czuwaj] skauting a Projekt Statutu ZHP



-----Original Message-----
From: czesiek.harcerstwo [mailto:czesiek w harcerstwo.net]

>Życie jest trochę bardziej skomplikowane ;-))
>Czasem kwalifikacje i gotowość "ochotnika" nie wystarczy.
>Bo, jest np. "niewygodny" ;-))

To ja Czesiu proszę Cię o konkretny przykład. Kawa na ławę.
Przy założeniu, że nie było osoby która miała lepsze kwalifikacje.
Zarówno dla mnie,  jak i dla reszty Czuwajowiczów będzie to bardzo
kształcące.

PC============================
Och ! Rafale !
Życie naprawdę jest troche bardziej skomplikowane :-)))))))))
Problem bywa także to co ktoś uważa za "kwalifikacje".
:-)
-----------------------------------

Bo przez kilkuletnią obserwację  doszedłem do wniosku, iż np. wydziały
cierpią na brak ludzi, którzy mogliby się w nich realizować.

PC============================
"...się w nich realizować...." Ha!
Tylko jak mają się samorealizować w wydziałach metodycznych
przeciwnicy obecnych koncepcji ?
Pisząc o "możliwości" trzeba pamietać o tym że "wydziały" to powinny być
zespoły o zbliżonych koncepcjach.
-------------------------------------------------



Zakładam też iż, mówimy o poziomie centralnym - jako mającym największy
wpływ na Związek jako całość. Bo już na chorągwianym różnie bywa. (......)
I nie jest tak, iż nie zgadzam się z częścią dyskutantów na tej liście.
Pytam tylko: dlaczego sami nie włączają się w tworzenie tych zmian?

PC===============================
Ale to właśnie na poziomie chorągwianym są źródła problemów.

A co do włączania.... Też mam o to do nich pretensje,
ale raczej o to dlaczego nie włączają się (nie łączą)
w celu  "korygowania" TYCH zmian.
Kochani skoro zgadzacie się ze mną
że np. obecna "deforma metodyczna"
to zabójstwo matodyki harcerskiej w ZHP
to na co czekacie/czekamy ?
;-))))

Czesław