[Czuwaj] Kandydat na skarbnika i sprawy majatkowo-finansowe

Rafal Bednarczyk amfarm w aster.pl
Nie, 18 Wrz 2005, 15:52:50 CEST


Witam wszystkich,

Rafal Klepacz byl uprzejmy napisac 
w odpowiedzi na list Tomka Grodzkiego:

> Mowimy duzo o :programie, ksztalceniu (i bardzo dobrze), ale 
> jakos brakuje mi jasnych :deklaracji, ze komornik juz wiecej 
> nie bedzie blokowal kont w calym ZHP, ze
> 
> :nie musimy martwic sie o majatek w choragwich i hufcach itp. itd. 

tak:
> A ja wyczuwam - dla odmiany zmęczenie tym tematem. Zgadzam 
> się z Tobą, że finanse - w sytuacji jakiej jesteśmy to być - 
> albo nie być, ale często słyszę głosy, że my tylko o 
> obciążeniach, o osobowości prawnej, o VAT, o długach - a 
> gdzieś umyka aspekt wychowawczy ZHP.
no ale na tym wlasnie polega przywilej osoby kandydujacej
do najwazniejszej funkcji operacyjnej w zwiazku, ze moze
zwrocic uwage wszystkich instruktorow zwiazku, a szczegolnie
delegatow na zjazd co jest wazne dla zwiazku, w jakich
proporcjach i np. ze nie bedzie sie mozna zajmowac w zwiazku
ksztalceniem i programem jesli nie bedzie na to srodkow
finansowych, a majatek hufcow i druzyn zostanie zajety
przez komornika za dlugi

Moze rowniez zwrocic uwage, ze poprzez zmiane struktury
i sposobow zarzadzania mozna usprawnic ksztalcenie i wspomaganie
realizacji programu w hufcach i druzynach

Takie deklarowanie, co jest zdaniem kandydata wazne,
za co nalezy wziac sie od razu, a co moze poczekac, jak 
nalezy wywazyc akcenty to wlasnie program wyborczy.
Ale wiem juz, ze Rafal Klepacz jest przeciwny tworzeniu
takiego programu wiec pewnie niepotrzebnie po raz kolejny
o tym pisze

> Zresztą podobne zastrzeżenia usłyszał Rafał Bednarczyk 4 lata 
> temu, gdy podniósł również te akcenty: "Druh nam chce tu 
> firmę zrobić". 
ano wlasnie. Dzisiaj kiedy wejscia komornika na konto kolejnych
jednostek harcerskich to dzien powszedni, kiedy mowimy
o zmianach osobowosci prawnej jednostek ZHP rzeczywiscie
chyba wychodzi na to, ze ja nie mialem racji mowiac wtedy
o zmianach w sposobach zarzadzania organizacja i reformie
finansow, a racje mial ten druh delegat na sali ktory tak
skomentowal moje wystapienie. Dzisiaj nie musimy sie martwic
o narastajacy dlug i konsekwencje zmiany osobowsci prawnej - dzisiaj
wlasnie miedzy innymi temu komentarzowi tego anonimowego delegata
nie musimy sie w ogole o nic martwic...

> Więc - jak wszędzie - pewnie najlepsza jest jakaś równowaga...
swiete slowa Rafal - wazna jest wlasnie rownowaga w planie
dzialania i przemyslenie co kiedy w kolejnych krokach jest wazne.
Jak sie chce rozwiazac kolejne problemy. Bez tej przemyslanej
rownowagi czeka nas kolejny czas prob bez szerokiej wczesniejszej
konsultacji. Jednak moim zdaniem to bez planu bedziemy tym razem
dzialali jak saper z macka minerska na polu minowym = 50% szans.
Sczerze Ci zycze, zeby to byla te szczesliwe 50%

A kandydat na skarbnika?
To pewnie bedzie osoba z wyksztalceniem kierunkowym w dziedzinie
prawa i/lub finansow i zarzadzania, z doswiadczeniem w zarzadzaniu
dzialami finansowymi podmiotow gospodarczych, znajacy sie
na przeksztalceniach struktury zarzadczej i jednoczesnie
instruktor harcerski z pewnym bagazem doswiadczen na szczeblach
hufca, choragwi i organow centralnych naszego zwiazku.
Jest naszym kapitalem zwiazkowym, ze mamy takich ludzi
w naszej organizacji - ciekaw jestem czy zostana oni przekonani
do podjecia sie funkcji skarbnika przez naszych juz 3 kandydatow
na funkcje naczelnika

pozdrawiam
R. Bednarczyk



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj