RE: RE: Re: [Czuwaj] Tani obóz
TOGRO.pl
togro w togro.pl
Czw, 13 Kwi 2006, 11:09:36 CEST
> -----Original Message-----
> From: Andrzej Rolewicz [mailto:harc38 w op.pl]
> nie odpisywalem na rozne rzekome zarzuty i pytania, gdyz
> uwazalem, ze to typowe "szukanie dziury w calym", gdzie kazdy
> argument jest dobry byle nie byc zmuszonym do zmiany
> aktualnego stanu rzeczy.
Napisalem, ze pisze to aby się upewnic, ze masz racje, ze wszystko jest
legalnie, a nie szukam dziury w calym.
> - kto mianuje komendanta (podpisuje umowe z kierownikiem placowki)?
>
> Komendanta "mianuje" dyrektor szkoły, która jest
> organizatorem obozu (sprawdzilem - szkoly sa wymienione w
> przepisach jako uprawnione do organizowania wypoczynku
> letniego chociaz rzadko z tego korzystaja - obecnie)
Wiec jasne już jest, ze jestem kierownikiem placowki, a nie komendantem
obozu.
> - czy kadra obozu ma ubezpieczenie OC inne niż harcerskie?
>
> kadra obozu nie ma harcerskiego ubezpieczenia obozu a wlasne,
> nauczycielskie OC (obejmuje rowniez prace z mlodzieza w wakacje)
Czyli jedziesz jako nauczyciel, a nie jako instruktor ZHP - to tez wazne.
> - kto zatwierdza budzet obozu?
>
> W mysl zadnych panstwowych przepisow nie jest wymagane
> "zatwierdzanie" budzetu - jako kierownik placowki odpowiadam
> za budzet, z dotacji rozliczam sie fakturami z Urzedem Miasta
Zawsze myslalem, ze organizator placowki ma obowiazek zatwierdzic jej wplywy
i wydatki. Chociaz ogolnie. Może się mylilem. Dziwne jednak, ze organizatora
nie interesuje ile kosztuje oboz, ile wydaje się na wyzywienie, transport,
oplaty komunalne itp. Dziwne...
> - kto kwalifikuje uczestnikow?
>
> Kadra bioraca udzial w obozie, oczywiscie (cala 14-osobowa
> druzyna otrzymuje automatyczna kwalifikacje o ile ma
> odpowiednie pieczatki na karcie uczestnika - lekarz, itp)
I tu jest (moim zdaniem) problem. Uczestnikow powinien kwalifikowac
organizator placowki. I nipowinno być tak, ze jedni maja uczestnictwo
zagwarantowane, a inni nie. Skoro organizatorem nie jest ZHP, to dlaczego
szkola faworyzuje harcerzy?
> - kto podpisuje umowe na rozbicie obozu w konkretnym miejscu?
>
> oczywiscie nadlesniczy, bo to jego teren
:-) A z Twojej strony?
> - kto zglasza oboz do kuratorium, sanepidu i wszystkich swietych?
>
> oczywiscie ja, jako kierownik placowki - jeszcze straz, wojt
> i sluzba zdrowia
Domniemywam, ze na zgloszeniu jest pieczatka szkoly, a nie Twoje imie i
nazwisko. Wiec zglasza szkola. Czy w zgloszeniu jest informacja, ze to oboz
harcerski? Domyslam się ze nie. Wiec zastanawiam się, czy zgodnie z prawem
jezdzisz na obozy harcerskie, czy to zwykle kolonie letnie...
> - kto zalatwie karte kwalifikacyjna? A jeśli nie karte to
> inny dokument?
>
> a dlaczego cos innego, a nie karta ? I co to znaczy
> "zalatwia" ? uczestnik dostaje karte z pieczatka organizatora
> (szkoly) i biega do rodzicow, pielegniarki, lekarza. Czyli co
> ? Uczestnik zalatwia ?
Chodzilo mi o karte kwalifikacyjna obiektu. Ale Twoje zdziwienie nasuwa mi
na mysl, ze takiego dokumentu w ogole nie ma. Popraw mnie jeśli zle się
domyslam.
> - kto wystepuje o dotacje i kto ja rozlicza?
>
> Ja wystepuje o dotacje, pobieram gotowke z kasy miasta i
> rozliczam sie fakturami wystawionymi na urzad miasta (dotyczy
> dotacji z komisji rozwiazywania problemow alkoholowych - jest
> taka tez w waszym urzedzie i ma spora kase na wypoczynek letni)
Nie masz prawa wystepowac o dotacje. Takie prawo ma jednostka organizujaca
wypoczynek. Czy umowe w sprawie dotacji także podpisujesz Ty? Jakimi
pieczatkami się poslugujesz? Czy masz pisemne pelnomocnictwo do podpisywania
takich umow?
> - kto przyznaje dofinansowania dla konkretnych osob? (czyli
> kto ustala, który uczestnik ile ma zaplacic?)
>
> wszyscy placa rowno - w ubieglym roku 117 zl za 18 dni :)
Czy dziala komisja, która przyznaje to dofinansowanie kazdemu uczestnikowi
po rowno? Jeśli robisz to sam, to czy nie lamiesz prawa dzielac publiczne
pieniadze wg wlasnego uznania?
> - kto przyjmuje rozliczenie finansowe po obozie?
>
> i znowu - przepisy panstwowe nie wymagaja skladania nikomu
> rozliczen finansowych. Gdyby sobie zyczyli, to z checia
> przedstawil bym takie rozliczenie: dyrektorowi szkoly,
> rodzicom, innym chetnym. Z obu poprzednich obozow mam
> segregatory z rozliczeniami, chetnie bym sie pochwalil...
Domyslam się, ze jestes pewien tego co piszesz. Ja mam jednak OGROMNE
watpliwosci, czy jako kierownik placowki nie musisz nikomu skladac
rozliczenia finansowego. To jest dzialanie, które bije tylko w Ciebie. I
jest dla Ciebie samego niebezpieczne.
> - kto wizytowal Twój oboz w poprzednich latach?
>
> zapowiadali wizyte nadlesniczy i kuratorium, ale dojechal
> tylko sanepid...
A kto sprawdzal, czy na obozie realizowany jest wlasciwy program? Pisales,
ze to oboz harcerski (chociaz mam watpliwosci), wiec zastanawiam się kto dal
Ci prawo samemu zatwierdzac program takiego obozu i prawo jego jednoosobowej
oceny. Stad wzielo się stwierdzenie w jednym z poprzednich watkow, ze takie
obozy powinny WIZYTOWAC harcerskie komendy.
> pozdrawiam
> Andrzej.
Czytaj Twoje odpowiedzi dochodze do wniosku, ze oboz, a wlasciwie placowka
organizowana przez Ciebie nie jest organizowana zgodnie z obowiazujacymi
przepisami. Z Twoich informacji wynika, ze organizatorem obozu jest szkola,
ale poza decyzja o organizacji nie robi nic wiecej w tym temacie. A wiec nie
ma kazdej kontroli nad tym co się dzieje. Ty sam robisz wszystko, a nie masz
koncesji na organizacje wypoczynku dla dzieci i mlodziezy.
Pozdrawiam
Tomek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj