[Czuwaj] Koedukacja czy mono?
Aleksander Senk
senk w post.pl
Pon, 24 Kwi 2006, 10:43:55 CEST
Marcin Bednarski napisał(a):
> Także przykro mi bardzo, ale nie udało Ci się
> Oczywiście ;-) ;-)
Hej! :)
Czy te "porozumiwawcze mrugniecia" to do "przykro mi bardzo" czy do "nie
udało Ci się"? :-)
Ja jeszcze artykułu nie czytałem i wypowiadać sie na jego temat nie chce
zbytnio, ale... tylko taki malutki komentarzyk do tego, co zostało juz
powiedziane:
Byłbym bardzo ostrożny z rodzielaniem "szkoła uczy, my wychowujemy".
Obstawiam, ze 60-70% wychowania w harcerstwie, to samowychowanie w
grupie rówieśniczej. (a przynajmniej taka była kiedyś idea :))
W klasach szkolnych ta wzajemność oddziaływań miedzy uczniami również ma
miejsce. I to codziennie przez kilka godzin, przez 5 dni w tygodniu. Po
lekcjach pewnie też.
Moze jest więc samowychowanie jest wieksze w szkole niz w harcerstwie?
I absolutnie zasadnicze jest to, z kim chodzimy do klasy?
(powyższe twierdzenie zbyt odkrywcze nie jest, prawda?)
Myślę zatem, ze argument przytoczony przez hm. Michala Góreckiego ;)
jest chyba jednym z najmniej trafnych w tej kwestii :)
pozdrawiam
olek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj