Re: [Czuwaj] Związek Harcerstwa Wiejskiego???

Sławomir Waś slawek w wasie.pl
Sob, 12 Sie 2006, 09:38:57 CEST


From: "Robert Borzecki" <zielony_beret w wp.pl>

> Mam nadzieję, że nie tylko ja jestem zaskoczony po obejrzeniu dzisiejszego
magazynu "Uwaga!". Okazuje się, że nadal powstają kolejne "organizacje"
harcerskie lub harcerskopodobne. Czy ktoś słyszał o Związku Harcerstwa
Wiejskiego???
> hm. Robert Borzecki

Witam po krótkiej przerwie.
Nie martwcie się, nie ma tu mowy o podziałach w harcerstwie.
ZHW powstał w Piławie Dolnej obok Dzierżoniowa w 1995 bodaj roku. Został
założony przez Zofię Jurków, osobę, która na nieszczęście ZHP już jako osoba
dorosła wstąpiła w 1991 roku do naszego hufca i założyła w Piławie Dolnej 7
DH "Włóczykije". Mój poprzednik na funkcji komendanta hufca wziął sobie ten
"wrzód na d.." bo po przełomie 1989 roku była to pierwsza inicjatywa na
terenie wsi.
Szybko okazało się, że pani Jurków jest sprawnym organizatorem jednak
harcerstwo traktuje instrumentalnie.Doprowadziła do nadzwyczajnego Zjazdu
Hufca w 1993 r. chcąc odwołać komendanta. Po remisowym wyniku głosowania nad
absolutorium Radek zrezygnował z funkcji, ale Pani Jurków przegrała wybory z
"jego człowiekiem" :-) czyli ze mną.

Szybko doprowadziłem do pozbycia się jej z Hufca Ziemi Dzierżoniowskiej.
Żądna władzy kobieta zebrała wokół siebie kilka osób i na jej wniosek
powołano hufiec Dzierżoniów Gmina.
Już akcja zimowa 1994 roku okazała się jej końcem w ZHP. Została skazana
razem z gościem, którego wysunęła na komendanta hufca na zakaz pełnienia
funkcji wychowawczych przez sąd powszechny i wykluczona z ZHP przez sąd
harcerski za machlojki przy rozliczaniu zimowiska.

Rok później zarejestrowała ZHW i obwołała się jego Naczelniczką :-) W
pierwszym okresie miała ponoć kilka drużyn w różnych rejonach Polski
(słyszałem coś o Kędzierzynie, to jej chyba rodzinne strony), ale to szybko
upadło.

Jej działalność sprowadziła się do organizowania wiejskich zabaw i obozów na
przejętej bazie (terenie) w Perzynach koło Zbąszynia. Z bazy tej ja
zrezygnowałem z uwagi na ogólne zużycie i fatalne warunki. Jakiś czas ZHW
miał biuro w Dz-owie. Obecnie przejął świetlice wiejską w Piławie Dolnej i
tam dalej organizuje potańcówki.

Harcerstwo jest tu tylko przykrywką dla działalności obozowej. W tym roku
zmienili bazę ale jak widać warunki pozostały te same. Przy cenie 249 zł nie
da się zrobić nornalnego obozu.
Na naszym terenie nikt już z nią nie jeździ, dlatego sięgneła reklamą na
teren całego Dolnego Śląska i znalazła naiwnych.

Obecnie p. Jurków zaangażowała się w bioenergoterapeutykę i warcaby
stupolowe :-) Więcej na http://www.wasie.pl/slawek/dogazwrocl.htm ,
www.zhw.com.pl i w mojej książce "Byłem KH".

Po powstaniu ZHW zrezygnowaliśmy z "walki" z nim. Uznaliśmy, że lepiej nie
ruszać, by nie śmierdziało. Bardzo nas boli ta nazwa, ale walka o prawo do
posłużenia sie słowem harcerstwo w nazwie stowarzyszenia tylko by nas
wyczerpała a jej przyspożyła satysfakcji i reklamy.

Czuwajcie!
SW
Świeżo upieczony absolwent KKK :-) w Czarnej.




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj