[Czuwaj] Harcerstwo a polityka - długie

druzynowy w czarna13.pl druzynowy w czarna13.pl
Sob, 26 Sie 2006, 22:50:55 CEST


Nawiązując do poruszanego tematu wyborów i polityki, pozwolę sobie zacytować
kilka fargmentów:

"Po przejściu na emeryturę Czarny miał więcej czasu. Postanowił opracować
jeszcze jedną jednodniówkę, która była by jakby skrótem dziejów i
podsumowaniem osiągnięć wileńskiej Czarnej Trzynastki. (...) Zawiera ona
wyjątki z kronik, wycinki prasowe (...) i podsumowanie osiągnięć
Trzynastaków w służbie wojskowej i cywilnej. A że ta służba nie przyniosła
wstydu drużynie, świadczą przyznane Trzynastkom ordery i odznaczenia. Jeden
z nich był naczelnym inżynierem budowy Nowej Huty, drugi kodyfikował prawo
administracyjne, był pofesorem uniwersytetu i posłem do sejmu PRL."

"Wśród paruset krakowskich Trzynastaków byli ludzie, którzy pięknie wrośli w
życie zawodowe, w pracę obywatelską (...). Pokaźne miejsce w literaturze
zajął Kazik Rusinek, przyszły wiceminister kultury i sztuki, w Sejmie
zabłysnął posłowaniem Maniek Jamka, zaś drugi Jamka wyrósł na wybitnego
profesora archeologii. (...) I tak dalej..."

"Dla ludzi dorosłych trzeba było poważniejszej interpretacji harcerskiego
prawa. (...) została uchwalona "Deklaracja Ideowa Gromady Włóczęgów,
wytyczała kierunek harcerskiego postępowania w życiu dorosłego
społeczeństwa. Oto jej główne założenia: Braterstwo i równość ludzi. Odwaga
opowiadania się po stronie prawdy. Tolerancja i poszanowanie dla cudzych
poglądów. Wolność sumienia. Sprawiedliwość i dobro ogólne w budowie ustroju
społecznego. Poszanowanie praw mniejszości narodowych. Stała dążność do
moralnego doskonalenia własnego życia. Krzewienie wzajemnej życzliwości i
akcja wzajemnej pomocy."

W wileńskim dzienniku "Słowo" Grzesiak pisał: "Starsze harcerstwo musi się
poczuwać do tego, aby obywatelom wychowanym w harcerstwie stworzyć jak
największe możliwości walki o zrealizowanie naszej idei... Wszystko, co razi
naszą harcerską etykę powinno być przez nas zwalczane"

Antoni Wasilewski w tej samej gazecie "z goryczą osądził atmosferę
polityczną w Polsce po odzyskaniu niepodległości, małostkowość i bezideowość
opozycji, zabrnięcie młodzieży endeckiej na manowce antysemityzmu i
szowinistycznego nacjonalizmu, ubolewał nad niskim poziomem katolickiej
pracy i biernością Episkopatu wobec szerzących się ekscesów antysemickich i
nietolerancji.
Jako wytyczne dla harcerskiego punktu widzenia na sprawy etyczne podał: 1. W
polityce zagranicznej samodzielność Polski i pokojowa współpraca z sąsiadami
2. W polityce wewnętrznej szczere stosowanie zasad Konstytucji, swoboda
rozwoju w dziedzinie potrzeb kulturalnych i gospodarczych mniejszości
narodowych, najszerszy udział wszystkich grup społecznych w życiu
państwowym, potępienie nienawiści narodowościowych i rasowych - jako objawów
antypaństwych. 3. Kontynuowanie reform społecznych mających na celu
zapewnienie upośledzonym warstwom społecznym należytego rozwoju kulturalnego
i dobrobytu materialnego 4. Poświęcenie większej uwagi rozwojowi
gospodarczemu i kulturalnemu wsi 5. Ustrzeżenie harcerstwa starszego od
partyjnictwa."
Jakie to aktualne...
Po tym numerze pisma redakcja pożegnała się z powyższymi autorami.

"W styczniu 1937 Gromada Włóczęgów Czarnej Trzynastki, współpracująca z
kręgami starszoharcerskimi z W-wy i Lwowa oraz szeregiem postępowych
instruktorów m.in. z A. Kamińskim rozpoczęła wydawanie miesięcznika
kulturalno-społecznego "Na Przełaj". (...) Autorzy pisali: "Tyle lat, tyle
długich lat naszego dzieciństwa przeżyliśmy w atmosferze ideowych sugestii
harcerstwa, tak gorąco usiłowaliśmy stosować w życiu prywatny zasady
harcerskie, że teraz, gdyśmy weszli w świat życia społecznego i gdyśmy tu
dostrzegli  potworną dwulicowość, dwulicowość odrzucającą bezkompromisowość,
prywatne zasady etyczne jako nie nadające się do stosowania w życiu
społecznym, publicznym, politycznym - żeśmy się zbuntowali i powiedzieli
sobie - jest coś żlego u podstaw naszego wychowania ideowego. Albo
niepotrzebnie nam się mówi, gdy jesteśmy dziećmi i młodzieżą, o honorze,
bezinteresowności, rzetelności, ewangelicznej miłości bliźniego, o Polsce
potężnej, ale i sprawiedliwej, o Bogu, ceniącym ponad wszystko czyny,  nie
słowa, albo też... Albo też za mało jest przeciwdziałania złu. (...)
Wierzymy głęboko, że zło tkwi w tej drugiej ewentualności i dlatego będziemy
się temu złu przeciwstawiali. Będziemy usiłowali w życiu publicznym być
harcerzami aktywnymi." Drugi numer miesięcznika został skonfiskowany"

"W prasie demokratycznej ocena pierwszego pisma starszoharcerskiego była
wysoka. (...) Jak należało się spodziewać w prasie "narodowej" rozpętała się
niebywała kampania, że "żydokomuna, "folksfront"..."



Wychowanie harcerskie jest z natury polityczne... Wychowanie harcerskie nie
ma sensu w oderwaniu od służby społecznej. 
Nie jest oczywiście dobrym pomysłem wykorzystywanie symboli ZHP, czy ruchu
harcerskiego, tak jak i nie jest dobrą tendencją milczenie o harcerskiej
części życiorysu. O ile działalność społeczna czy polityczna jest naturalną
konsekwencją harcerskiego wychowania, o tyle sposób prezentowania w kampanii
wyborczej własnego życiorysu, w tym wątku harcerskiego, jest kwestią
rozsądku i dobrego smaku kandydata... I przypadkom nadużyć nie
zapobiegniemy, tak jak często trudno zapobiec "wewnętrznemu" upolitycznianiu
harcerstwa...
 

Pozdrawiam,

Maciek Syska

Wszystkie wyżej opisane fakty można odnaleźć w książce "Józef A. Grzesiak
"Czarny"" A. Kamińskiego i A. Wasilewskiego oraz w jednodniówkach Gromady
Włóczęgow CTW.



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj