[Czuwaj] Re: Re: Reguły postępowania przeciw molestowaniu

marcin wojtczak majcin w autograf.pl
Czw, 9 Lut 2006, 22:18:12 CET


Dominik Jan Domin napisał(a):
>
> Tutaj moze pomóc tylko uznanie, że instruktor wychowuje przykładem - i 
> w pełni stosowanie się do tego. Rezygnacja ze współpracy z osobami, 
> które nie potrafią lub nie chcą zyć wg harcerskich reguł. WSZYTSKICH 
> reguł.
Ja bym dodał, że tutaj może pomóc praca w zespole, który tworzą 
współpracujący instruktorzy, znający się na wzajem i swoje problemy, 
którzy widząc niepokojące objawy u kolegi nie pominą sprawy milczeniem i 
nie obgadają za plecami, tylko porusza sprawę w rozmowie z nim i sprawę 
wyjaśnia, zanim stanie się problemem.
I mając kontakt z tymi samymi wychowankami będą od nich otrzymywali 
bezpośrednie informacje o innych członkach zespołu.
Oczywiście taki zespół nie może być strukturą hierarchiczną, w której 
nie można zwrócić uwagi osobie o wyższym stanowisku.

Wtedy jeśli instruktor musi porozmawiać w cztery oczy z wychowankiem, to 
pozostali wiedzą poco ta rozmowa i powinni też się dowiedzieć jaki był 
jej efekt, a jeśli ktoś potrzebuje dużo czasu na rozmowy z jednym 
wychowankiem i nie potrafi odpowiedzieć poco one są ,  to zespół 
powinien zareagować adekwatnie do sytuacji.

Wiem, nie każdy instruktor pracuje w zespole, ale w końcu taki zespół 
jest na każdym obozie, a i w drużynie powinien mieć przynajmniej jednego 
przybocznego, a w szczepach po prostu wypada się spotykać w gronie kadry 
co jakiś czas i to nie tylko na oficjalnych odprawach i zbiórkach 
okolicznościowych.
Tylko, że w każdym z takich zespołów trzeba rozmawiać nie tylko o 
programie, sprzęcie i pieniądzach, ale także o problemach własnych oraz 
wychowanków.
I jeszcze trzeba umieć to robić.

Marcin



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj