[Czuwaj] po Konwencie

[Aleksander Senk]

TOGRO.pl napisał(a):

> I naprawde myslisz, ze instrukcja jest w stanie to uregulowac. Sa pewne
> normy obyczajowe i sady powinny decyzdowac, czy te normy zostaly zlamane.
[ciach]
> Ja wierze, ze sady potrafia sobie z tym problemem poradzic. Problemem jest
> to, ze nie zawsze wiadomo kto i jak ma doniesc...

Ja wierze, ze powinny moc sobie z tym radzic bez dodatkowych instrukcji 
i regulaminow.

Tylko... czy te sady, ktore mamy, zrobia to?
Czy w naszej organizacji od lat nie buduje sie przekonania, że "kazdy ma 
prawo do swoich pogladow i nie nam oceniac, ktora sa dobre, a ktore zle"?

W tekscie oswiadczenia pojawilo sie bardzo wazne zdanie:
"Spora część naszych instruktorów nie ma wykształcenia pedagogicznego 
czy też nauczycielskiego. Jest to zgodne z metodą skautową, bo jej 
podstawą jest postawa i osobisty przykład instruktora."

Niestety - w ZHP zapomniano o tym, ze wymaga to tego, aby postawa i 
przyklad instruktora byl bardzo czytelny i zgodny z idealami 
wychowawczymi ruchu harcerskiego. Bo ta postawa to de facto 
najwazniejsze narzedzie, jakim dysponujemy. Choroba korpusu 
instruktorskiego, to choroba wychowania w organizacji.

Mysle, jestesmy w momencie, w ktorym - moze po raz ostatni? - jestesmy w 
stanie uswiadomic calemu ZHP, ze bez zrobienia porzadku w sferze 
wartosci, bez pozbycia sie postawy nieoceniania pod katem etycznym (mam 
na mysli etykę, ktora tworzy PH, a ktora zakorzeniona jest w 
chrzescijanskim, albo wrecz jeszcze arystotelesowskim patrzeniu na 
powinnosci ludzkie) nie damy sobie rady z prawdziwa reformą tej organizacji.
Ja wiem, że to pachnie troche pomyslami PiS. (a jezeli nie pomyslami, to 
przynajmniej sposobem myslenia).
Tyle, ze my nie jestesmy w organizacja panstwowa, tylko dobrowolna 
organizacja spoleczna, ktora ma na celu wychowanie wg okreslonych zasad 
i idealow - i to szerszych niz sluzba, braterstwo i samodoskonalenie.
Wielu instruktorow, twrocow zasad ideowych dzisiejszego ZHP (zapisanych 
np. w statucie) zupelnie o tym zapomnialo i zamiast czynic z ZHP 
organizacji, będącej jedną z sił ideowych w pluralistycznym ideowo 
państwie, czyni z niego organizacje absolutnie nieczytelna ideowo, wiec 
i nieskuteczna wychowawczo, ktorej czlonkowie nie umieja mowic o 
wartosciach, nie wiedza wiele o ksztaltowaniu sie moralnosci i nie 
potrafia dzialać zgodnie z promowana przez ruch harcerski etyką.


pozdrawiam
olek