Re: Re[2]: [Czuwaj] Pif, paf, tratatatatata...nie żyjesz !!!

Dominik Jan Domin djdomin w biol.uni.torun.pl
Czw, 23 Lut 2006, 17:57:46 CET


----- Original Message ----- 
From: "Jacek Garboliński" <garbol w gazeta.pl>
To: "'Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy.'" <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Thursday, 23 February 2006 17:39
Subject: RE: Re[2]: [Czuwaj] Pif, paf, tratatatatata...nie żyjesz !!!


> DJD napisał(a):
> Użycia broni?? Chyba juz jest, jesli dobrze pamiętam wydarzenia czerwcowo
> /
> lipcowe.
>
> Ale może mały poradnik (znienawidzone przez niektórych) PR (jak w
> poprzednim
> nawiasie), co sie umieszcza i gdzie, co się publikuje i gdzie, co się mówi
> dziennikarzom... wraz z obowiązkowym szkoleniem (z egzaminem) dla naszych
> władz.
>
> DJD
>
> --
Przepraszam, ale trochę to bez sensu i bez celu - jakby kulą w płot :)

===

Co bez sensu?? Bo tym razem Ciebie nie rozumiem.

Z wypowiedzi druzynowego na początku zrozumiałem, ze gdyby był, to by na to 
nie pozwolił. Ale coraz bardziej się zastanawiam, czy aby rzeczywiście.

I teraz tak sobie myslę, czy problem tkwi w niefortunnym wybiorze zdjęć na 
www, czy jednak w nierozumieniu pewnych podstawowych kwestii obchodzenia się 
z bronia i zabawkami broniopodobnymi...

DJD

P.S. Na ostatnim obozie przyszedl do nas druzynowy z druzynki pozującej na 
TO, umawiać się na podchody. Zagadnął sprawę "kontaktu fizycznego przy 
podchodach". Udało mi się szybko mu wytłumaczyć, czym to grozi jego 
harcerzom. Gdyby nie to, nie zgodziłbym sie na podchody. Są kwestie 
bezpieczeństwa, które lepiej traktować z szerokim marginesem, niż ozwolić na 
sytuację zagrażającą wypadkowi. Też w przypadku zabaw z bronią, czy choćby 
jej atrapami. Nie wiem, czy harcerzyk nauczony celować w głowe kolegi 
zapamięta na strzelnicy, ze wylotu lufy nigdy nie kieruje się w kierunku 
drugiego człowieka, nawet z broni zabezpieczonej czy niezaładowanej.



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj