[Czuwaj] rozkaz L2/2006

Suchocki, Rafał Rafal.Suchocki w pse.pl
Wto, 28 Lut 2006, 11:34:43 CET



>-----Original Message-----
>From: Marcin Goleman [mailto:marcin w wedrownictwo.net]
>Sent: Tuesday, February 28, 2006 10:56 AM
>To: Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy.
>Subject: Re: [Czuwaj] rozkaz L2/2006
>
>hmmm rozkaz tez zniknal,ciekawy sposob poprawiania bledow,choc moze po
>prostu odpowiedni do sposobu przygotowania rozkazu ;) mam nadzieje ze po
>zwroceniu uwagi pojawi sie moze chociaz jakies wyjasnienie ;)


...ale zachował tę tajną wiedzę tylko dlatego, że jego pamięć niedostatecznie poddawała się regulacji. Najtragiczniejsze, pomyślał po raz dziesięciotysięczny, wyginając się boleśnie do tyłu (z rękami na biodrach wykonywali skręty tułowia, ćwiczenie podobno świetne na wzmocnienie kręgosłupa) - najtragiczniejsze jest to, że wszystko, co twierdzi Partia, staje się prawdą. Czyż świadomość faktu, iż Partia może wetknąć łapę w przeszłość i oznajmić, że jakieś wydarzenie nigdy nie miało miejsca, nie jest bardziej przerażająca niż najsroższe tortury lub śmierć?...
Ale skąd czerpie tę wiedzę? Istnieje wyłącznie w jego świadomości, która i tak wkrótce zostanie unicestwiona. A jeśli wszyscy poza nim akceptują kłamstwo narzucone przez Partię - i powtarzają je również wszystkie dokumenty - wówczas wchodzi ono do historii i staje się prawdą. "Kto rządzi przeszłością - głosił jeden ze sloganów Partii - w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość". Zarazem jednak przeszłość, choć z natury podatna na zmiany, nigdy zmieniana nie była. Co stanowiło prawdę teraz, stanowiło prawdę od zawsze i wiecznie. Zasada była dziecinnie prosta. Wymagała jedynie ciągłych zwycięstw nad własną pamięcią. Nazywano to "regulacją faktów", a w nowomowie "dwójmyśleniem".
- Dosyć! - burknęła instruktorka nieco łagodniejszym tonem.

George Orwell - 1984

MSPANC
--
s00hy


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj