Re: [Czuwaj] uczeni w piśmie

[Grzegorz Całek]

| W mojej chorągwi będzie zjazd nadzwyczajny bo dh Kocher zrezygnował z
| bycia komendantem chorągwi po tym jak został przez zjazd wybrany na
| funkcję zastepcy naczelnika (mam nadzieję, że będzie najjaśniejszym
| punktem nowej GK). Komisja rewizyjna na zjeździe nadzwyczajnym nie
| przedstawia wniosku o absolutorium. To będzie miało miejsce dopiero na
| zjeździe zwykłym jesienią. I teraz pytanie:
|
| czy powinien być to wniosek o absolutorium osobno dla komendy Adama za
| okres jej działaności i komendy nowego komendanta za okres jej
| działalności?
|
| Czy też może tylko absolutorium dla nowej komendy??
|
| Czekam na propozycje odpowiedzi - poparte zapisami w dokumentach. :-)

Przede wszystkim postarałbym się nieco sfalandyzować prawo - tak aby nie 
robić durno zjazdu nadzwyczajnego, ale przeczekać mądrze te kilka miesięcy 
i zrobić zjazd zwykły w pierwszym możliwym terminie, a więc 1 kwietnia 
(śmiesznie wypada). Zwróć uwagę, że to niespełna trzy miesiące, z których 
jeden (ściślej 28 dni) przejdzie na wymagany czas, w jakim ma być zwołany 
zjazd (przed jego datą).

Minimalny termin od zwołania do zjazdu to 28 dni, ale - uwaga! - nie jest 
nigdzie powiedziane, jaki jest czas maksymalny.
Dlatego proponuję aby np. KRCh  Łódzkiej JUŻ TERAZ zwołała zjazd ZWYKŁY na 
dzień 1 kwietnia 2006 r.

W ten sposób oszczędzicie trochę pieniędzy i czasu na zjazd nadzwyczajny, 
a nikt się nie przyczepi, że odwlekacie wybór nowego komendanta, bo 
przecież... zjazd jest już zwołany :)

Pozdrawiam!
GC