[Czuwaj] Tresc naglowkowa hufcow

[Radek Topolski]

From: "Sławomir Waś" <slawek w wasie.pl>


> Ale mam takie jeszcze 1 przemyślenie przed wprowadzeniem osobowości
prawnej.
> Funkcjonują 2 zwyczaje podawania nazw jednostek na rachunkach. Jedni są
> zwolennikami: "Komenda Chorągwi ... ZHP" inni "Chorągiew ... ZHP".
> Co tak naprawdę dziś jest podmiotem a jak powinno byc za rok?
> Jak to jest w Waszych Choragwiach?
>
> W moim przekonaniu stosowane nawet u mnie "Komenda ... a potem nazwa hufca
> (lub co gorsze KOMENDA HUFCA") nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem.
Wszak
> podmiotem chyba nie jest Komenda Choragwi tylko Chorągiew. Podyskutujmy.

Do tej pory myślałem że tylko mnie to przeszkadza. Może to sprawa błaha -
lecz razi mnie mania nazywania struktur terenowych jakimi są hufce i
chorągwie - komendami hufców i komendami chorągwi. Co to jest komenda -
chyba wiemy. Jeśli mamy budżet chorągwi - to dlaczego wydatki z niego
czynione fakturujemy na komendę chorągwi ? A może jest to budżet nie
chorągwi tylko komendy chorągwi ? Czy instytucją jest chorągiew czy komenda
chorągwi ? Czy spotykamy się w siedzibie czy budynku hufca czy komendy hufca
? Jeśli w siedzibie komendy hufca - to gdzie siedzibę ma np. komisja
rewizyjna hufca ? itd. Kuriozum które kiedyś usłyszałem to zwrot "sztandar
komendy hufca".
Moim zdaniem brak przesłanek do tego aby w treści nabywcy na fakturach czy w
treści pieczątek nagłówkowych jednostek struktury terenowej używać nazwy
"komenda xxx", zamiast "hufiec lub chorągiew xxx".
Kompletnym nieporozumieniem jest zestawianie nazwy np. "Komenda Hufca ZHP
xxx im. xxx". Czy w tym wypadku jest to bohater hufca czy tylko komendy
hufca ?

radek