[Czuwaj] Bialorus

Seascout seascout w go2.pl
Wto, 10 Sty 2006, 23:53:30 CET




Dzięki za obszerną wypowiedź, ale mnie do końca nie satysfakcjonuje.
Bardzo to interesujące co napisałeś i ja też teraz postaram się popatrzyć na

te sprawy z różnych kątów.
Ale nie wiem dlaczego nie możemy , tak poprostu wyrazić swoje wsparcie dla 
nich.Pomijając te wszystkie układy.
W TVP  doczekałem się wystąpienia druha ( chyba był jeszcze nie tak dawno w 
ZHP?) z drugiej
 organizacji harcerskiej w naszym kraju, który umiał powiedzieć kilka słów 
na ten temat.
Podczas poprzedniej kadencji władz jednym z słabych jej punktów były często 
spóźnione
lub nietrafione wypowiedzi na tematy nas bezpośrednio dotyczące a 
pojawiające się w mediach.
A tak swoją drogą to Komisarze zagraniczni powinni przygotować jakieś 
stanowiska w  sprawach
naszych kontaktów zagranicznych z naszymi sąsiadami. Chętnie bym to usłyszał

na RN lub chociaż przeczytał.
Powinnismy mieć jakieś stanowisko oficjalne a wtedy nie byłoby kłopotów z 
szybką reakcją.
=======================


Andrzej,
Generalnie tak.

Opisałem tło, bo szkoda mi bardzo, że nasze - kiedyś też z Zubkiem i zawsze
z Misią - działania były niedostrzegane, czasem bojkotowane, czasem
niedoceniane. 

Teraz zrobiła się moda na pomaganie Białorusi o czym najlepiej świadczy to
co robił w Grodnie ZHR przed świętami... Całe lata byli nieobecni na
Białorusi, byli na Litwie i na Ukrainie i nagle, po 10 latach przerwy
harcerze z ZHR znaleźli się na ulicach Grodna z paczkami dla Polaków...

Zresztą identycznie z władzą. Nie było ich jak trzeba było dyskutować i
głosować o Karcie Polska, a przed wyborami wszyscy się fotografowali z
Borys. Taka schizofrenia i hipokryzja. Tak, pomagajmy Polakom na Białorusi,
ale ułatwienia wizowe przy wjeździe do kraju to nie...

Założyciel ZPB na Białorusi wypowiada się dziś w mediach, a nikt nie
przypomina, że w czasie gdy prezesował, jego zastępca miał zakaz wjazdu do
Polski bez podania przyczyny. Przyczyn nie podaje się tylko w jednym
wypadku... A wskazywany był na wiceprezesa przez kilka kadencji...Więc
wszystko jest bardziej skomplikowane niż się wydaje.

I pewnie nie ma z tym nic złego. Gdyby nie to, że w codziennej, ciężkiej
pracy na Białorusi, dyskusji nad kształtem harcerstwa na Białorusi jakoś w
ZHP nie ma, albo jest niewiele...

Nie mówię, że nie mamy nic robić. Bo uważam, że powinniśmy. Rozmawiałem już
zresztą z ich przewodniczącą Komisji Rewizyjnej. Refleksje tylko mam smutne
i tyle.

Rafal Klepacz

dawniej zespół ds współpracy z Polakami na Wschodzie GK ZHP





Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj