Re: [Czuwaj] Re: Kary było pytanie o powszechność
jowitas.jowitas w neostrada.pl
jowitas.jowitas w neostrada.pl
Czw, 12 Sty 2006, 01:38:20 CET
Ciekawy jeste czemu. Może uzasadnię potem moje racje!
Leszek S.
----- Original Message -----
From: "Dominik Jan Domin" <djdomin w biol.uni.torun.pl>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Wednesday, January 11, 2006 11:53 AM
Subject: Re: [Czuwaj] Re: Kary było pytanie o powszechność
----- Original Message -----
From: <jowitas.jowitas w neostrada.pl>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Tuesday, 10 January 2006 22:50
Subject: Re: [Czuwaj] Re: Kary było pytanie o powszechność
> Pytasz czy inne osoby ...
> Same po mału szykowały się by pójść w ślady ratownika. Po ponownym
> podejściu i w czasie czyszczenia akwenu okazało się, że ratownik miał
> więcej szczęścia niż rozumu. Trafił w wolne miejsce bo w tej okolicy, aż
> roiło się od gałęzi i innych korzeni. Myślę, że swój głupi skok zapamiętał
> do końca życia i na całe szczęście obyło się to bez konsekwencji
> zdrowotnych a i pozostali uczestnicy zrozumieli dlaczego sprawdzenie dna
> przed pływaniem i skokami jest tak ważne. Poza tym nie było tam aż tak
> głęboko i tylko doświadczony skoczek miał pewność wyjść cało.
W takim razie:
Po pierwsze - ukrać komendanta obozu
Po drugie - ukracą druzynowych
bo - jak widzę - to ich błędy były, a nie uczestników
Po trzecie - podziekować ratownikowi za współpracę - z powiadomieniem WOPRu,
że mają idiotę w szeregach (tj. z wysłaniem im pisemnej relacji ze
zdarzenia).
Dominik Jan Domin
PS. Czy musze rozwijać, czemu uważam, że to był błąd ratownika, komendanta i
druzynowych, a nie harcerzy??
--
_______________________________________________
Grupa dyskusyjna Czuwaj
Czuwaj w listy.czuwaj.net
http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj