[Czuwaj] Gorka czy dolek, czyli o seksie, gimnazjach iawangardzie(niezbyt krotkie)

Dominik Jan Domin djdomin w biol.uni.torun.pl
Czw, 12 Sty 2006, 16:28:17 CET


----- Original Message ----- 
From: "Marcin Skocz" <hrskocz w harcerstwo.net>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Thursday, 12 January 2006 15:28
Subject: Re: [Czuwaj] Gorka czy dolek, czyli o seksie, gimnazjach 
iawangardzie(niezbyt krotkie)


>> Proszę cię bardzo: zabijanie starców w Holandii. Wystarczy?? Lekarze JUŻ
>> nie
>> są karani, gdy sami podejmą decyzję, nie pytając się człowieka o zgodę.
>> Albo
>> umozliwienie podjęcia decyzji spadkobiercom, gdy staruszek leży
>> nieprzytomny. Tak, nie zabijaj to norma szeroko respektowana...
>
> Czy Ty naprawdę zapoznałeś się z jakimkolwiek z przypadków o których
> piszesz?
> Polecam orzeczenia ETPC, zwłaszcza gdy poruszane jest w orzecznictwie 
> prawo
> do życia.
> Potem możemy kontynuować rozmowę.

A ja polecam fakty. Sprawą sądową w tym przypadku nie był nikt 
zainteresowany - ani lekarze, ani ludzie. Babcia zapewne tez chciała aby jej 
"pomóc", pech, nieprzytomna nie była w stanie tego powiedzieć.

Rozmowy nie muszę kontynuować.

>> Równość wobec prawa: lobby gejowskie może robić parad, ile chce, ale gdy
>> pastor (uwaga: nie katolik) w Szwecji odważył się wypowiedzieć przeciwko
>> homoseksualizmowi w KAZANIU W KOŚCIELE, trafiła mu się sprawa sądowa,
>> doszło aż do Sądu Najwyższego. Równość wobec prawa?? Tak, niewątpliwie:
>> wszystkie  zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze...
>
> Mam wrażenie, że chyba nie do końca rozmawiamy na tej samej płaszczyźnie.
> Przede wszystkim - porównujesz sprawy nieporównywalne. Gdyby któryś
> homoseksualista na paradzie krzyczał przeciw kościołowi w sposób zbliżony
> do Twojego pastora, to pewnie do dziś nie wyszedłby z sali rozpraw.

W Polsce - pewnie tak.

Cóż, zbyt dużo czytam, zbyt dużo widziałem na własne oczy, w Europie. Są 
rzeczy, z którymi się po prostu nie godzę, i nie uważam ich za dopuszczalny 
zestaw działań.

Niestety, political corrections obowiązuje. Nie wszystko można powiedzieć. 
Zwłaszcza, gdy Twoi zwolennicy podają argument:

Prokurator generalny, który odwołał się od wyroku sądu apelacyjnego
uniewinniającego pastora, argumentował, że duchowny ma prawo głosić Słowo
Boże, ale nie ma prawa opowiadać o Ewangelii, bo ona dotyczy "spraw bardzo
starych, nieaktualnych, nieadekwatnych do współczesnych".

No właśnie. Jedni mogą kłamać co chcą, inni nie mogą mówic tego, w co 
wierzą.

> Proponuję jednak używać tego co miało się na studiach, a logika z tego co
> wiem jest podstawą na kierunkach humanistycznych.

Heh. Uważasz mnie za humanistę?

Ale - dawno temu to pisałem na [czuwaj], warto przypomnieć:

W koszu jabłek jest 90% czerwonych i 10% zielonych. Pewien procent ich jest 
robaczywych. Wśród robaczywych jabłek jest 50% czerwonych i 50% zielonych. 
Czy mogę mówić, że zielone jabłka sa częsciej robaczywe, z LOGICZNEGO PUNKTU 
WIDZENIA??

Dominik Jan Domin 



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj