[Czuwaj] po co harcerzowi mundur? czyli rewolucja oddolna
Michał Górecki
goo.listy.dyskusyjne w 4zywioly.pl
Wto, 11 Lip 2006, 21:45:14 CEST
Dominik Jan Domin napisał(a):
> Która z tych sytuacji nadaje się tylko i wyłącznie do galowego
> munduru, a która do uniformu / wdzianka / ciucha?
Problem jest bardzo skomplikowany i tak na prawdę spotkałem bardzo mało
osób, które potrafiły ze mną na ten temat porozmawiać próbując
jednocześnie spojrzeć na sprawę z wielu stron. Niestety większość z nas
ma wbite w głowę podejście swojego środowiska i... ani rusz. A tu trzeba
było wznieść się ponad to.
Jest wiele czynników takich jak po co nam jest mundur, i przede
wszystkim co on oznacza dla młodego człowieka. Czy młodzi ludzie wogóle
chcą chodzić w ubraniach typu mundurowego? Żeby znać odpowiedzi na te
pytania trzeba by zrobić pewnie odpowiednie badania...
A później dowiedzieć się co to na prawdę daje.
Ja mogę zilustrować dwa podejścia, które zmieniły się we mnie od czasu
rozpoczęcia myślenia o mundurach.
1. Mundur powinien służyć do wszystkiego.
Byłem pewien, że da się stworzyć mundur, który będzie praktycznym
strojem na większość okazji. Okazało się to jednak raczej niemożliwe.
Czemu?
Po pierwsze musielibyśmy znacznie go uprościć wliczając w to likwidację
sznura i krzyża. Mało możliwe. To samo z mundurem, żeby był na prawdę
wygodny trzeba by go chociażby nosić na zewnątrz - myślę że organizacja
nie jest jeszcze na to gotowa :]
Po drugie obecnie "poza harctrixem" używa się różnych typów strojów do
różnych typów aktywności. Zawsze wygodniej będzie jeździć na rowerze w
spodenkach do roweru, maskować się w krzakach w bluzie czarnej lub w
plamy, czy iść w góry w koszulce z oddychającego materiału i
oddychającym polarze. Nie da się stworzyć materiału i kroju zupełnie
uniwersalnego, a nawet gdyby się udało to byłby za drogi.
Po trzecie MUNDUR zawsze będzie MUNDUREM. Nawet w środowiskach
traktujących go dość praktycznie będzie on zawsze miał w sobie coś ze
stroju galowego, odswiętnego, wzniosłego. Sprowadzenie go w 100% do roli
stroju polowego pozbawi nas jednak pewnego narzędzia, którym jest ta
jego wyjątkowość.
2. Drugi mit jest taki, że młodzi ludzie nie chcą chodzić w mundurze,
tylko dlatego, że jest brzydki. Owszem - kto jak kto ale ja na pewno
uważałem, że musztarda jest do niczego, a brak zaszewek w damskiej
koszuli powoduje, że harcerki wyglądają grubiej.
Ale dochodzi jeszcze inna kwestia - czy młodzi ludzie WOGÓLE chcą
chodzić w ubraniu typu mundurowego? To jest coś co trzeba by przemyśleć.
Oczywiście u nas też jeszcze 100 lat świetlnych do możliwości zadania
sobie takiego pytania, choć skauci z niektórych organizacji już sobie je
zadają, ba nawet na nie odpowiedzieli. Katalończycy nie mają wogóle
mundurów, a holendrzy zastanawiają się nad ich likwidacją...
Tak więc wygląd wyglądem, ale są inne czynniki które powodują, że młodzi
ludzie być może chcą nosić "luźniejsze" ciuchy, choć być może także
jednolite i także oznaczone w jakiś sposób organizacyjnie.
Bo co można zrobić z mundurem? Zmienić kształt kieszeni, u kobiet dodać
zaszewki, dodać podwójnie stebnowane szwy, zmienić rodzaj i kolor
materiału... koniec szaleństw. Przecież nie zamienimy go w bluzę z
dzianiny, czy bezrękawnik polarowy :]
***
I jeszcze jedna, ważna sprawa - asertywność.
Wiadomo nie od dziś, że chodzenie publicznie w mundurze, szczególnie w
pojedynke to swego rodzaju test. Każdy się patrzy, czasem pokaże palcem.
W szkole często oznacza to dogryzki, czasami pobicie (u nas na Pradze*).
Zawsze tłumaczymy sobie, że prawdziwy harcerz się nie wstydzi, że to
szlifuje charakter.
A może właśnie powoduje zamknięcie się w sobie i jakieś inne negatywne
zmiany? Nie wiem. Tak tylko się głośno zastanawiam.
Jedno jest pewne - bardziej niż kiedykolwiek myślę w dwóch aspektach:
- co nam daje dane rozwiązanie pod kątem naszej misji (wychowania
młodych ludzi)
- jaki stosunek mają do danego rozwiązania młodzi ludzie
Reszta czynników takich jak: podejście instruktorów i ich stosunek,
przechowanie tradycji - to wszystko jest na dalszym planie. O wiele
dalszym. Bo to po prostu nie znajduje się w naszych celach, w naszej misji.
<reklama>
A o niej możecie poczytać w takiej małej książeczce dołączonej do
najnowszego czuwaja ;)
</reklama>
hough
g00rek
* no dobra, u s00hego :)
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj