[Czuwaj] Płyta CD

[Michał Górecki]

Marcin Bednarski napisał(a):
> Wpienia mnie to jeszcze bardziej niż gdyby było zupełnie do kitu, bo wtedy 
> może by było śmiesznie. Nie chcę się chwalić, ale byłbym w stanie zebrać 
> kilku znajomych z dwóch hufców i zrobilibyśmy to lepiej, jakoś z polotem, z 
> fantazją, z energią. Ale kiedy znowu będzie druga taka szansa ??
>   
Mam już tą płytę, przed chwilą słuchałem.

Jeśli chodzi o muzyczne wykonanie - rzeczywiście jest "sucho". 
Poprawnie, ale bez polotu. Nie ma fałszowania, nie ma nadmiernego wycia. 
Jak na harcerską produkcję (niestety) jest ok.

Chociaż rzeczywiście widziałem wiele, wiele, wiele harcerskich produkcji 
na o wielw wyższym poziomie. Przede wszystkim wesołych, dobrych wykonań.

***

Ale tu zupełnie nie o to chodzi. Pytanie brzmi: czy wydawanie płyty z 
harcerskimi piosenkami w jakikolwiek sposób polepsza nasz wizerunek w 
grupie docelowej na której powinno nam najbardziej zależeć i dla której 
tak na prawdę istnieje harcerstwo??

Czy to należy do tych rzeczy które sa medialne?

(przypomnę mój ulubiony przykład z przyrzeczeniem, którego nie sposób 
docenić, ale które medialne nie jest WOGÓLE!)

LEAVE THE HARCTRIX NEO.

pozdrawiam
g00rek