[Czuwaj] Płyta CD z Życia Warszawy - eot.

[Radek Paszkowski]

Michał Górecki napisał(a):

> Ja tez nie będę i kończę dyskusję. Jeśli celem naszego PR jest utrwalanie
> stereotypowego widzenia harcerstwa to mamy w tym roku już dwa sukcesy.
> Wydawało mi się, że cele są inne. I mało obchodzi mnie opinia harcmistrzów.
> Chciałbym, żeby ktoś puścił płytę dzieciakom. W końcu "ASK THE BOY".

No tu nie będę miarodajny bo płytę dałem DZIEWCZYNCE. Osobistej córce - 
harcerce przed przyrzeczeniem. Na pól dnia miałem ją z głowy ;))
Śpiewała z radością ;P Może dlatego, że nie jest BOY? ;))) :P


g00rek - wielokrotnie podawałeś przykład przynęty dla ryby - ma/może być 
inna niż ta, którą lubi wędkarz.
Popadasz w paranoję uznając, że (tutaj) piosenki _muszą_ być hip-hop 
nowoczesne, czort wie - stylizowane na rasta, trans, czy inne techno???
Jeśli tak często mówisz o celach, powinieneś wiedzieć co jest celem 
wspólnego śpiewania. Czy bycie "nowoczesnym" na siłę czy np. 
zintegrowanie zespołu.
FAKTY są takie, że zuchy czy harcerze _z_radością_ śpiewają piosenki i 
b. stare, bo m.in. nie mają bagażu doświadczenia, punktów odniesienia 
itd... Piosenki im się podobają bo są melodyjne i mają czytelne słowa i 
tyle. To dopiero harcerze starsi czy wędrownicy mogą czy nawet powinni 
mieć repertuar do śpiewania wybierany bardziej krytycznie.

No w sumie nie wiem po co to piszę, wszak jesteś harcmistrzem, a jak 
piszesz opinia harcmistrzów Cię mało obchodzi. Zatem nie zdziw się, gdy 
o swojej opinii usłyszysz to samo. I nie tylko na ten temat ;PP

Radek

-- 
----------- AIM/iChatAV: radekpa3 --------------------------
Czlowiek nie po to zostal stworzony, by pracowac,
lecz po to, by zyc w raju...           (JA)
------------------------------  http://ag.bocznica.org/