Re: herb, bylo: Re: [Czuwaj] Płyta CD

[hm. Rafal M. Raniowski HR]

----- Original Message ----- 
From: "Krzysztof Ludwig" <krzysiekl w interia.pl>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Tuesday, June 27, 2006 12:47 AM
Subject: OT: herb, bylo: Re: [Czuwaj] Płyta CD


> Witam!
>
> Nie specjalizowałem się w heraldyce, ale chciałbym zauważyć parę rzeczy.
> Otóż:
> Nie zawsze to co jest białe na herbie opisuje się jako srebrne. Używano 
> jeszcze czegoś takiego, jak kolory naturalne, np. kolor skóry człowieka. 
> Zatem biel w wyjątkowych (!!!) przypadkach mogła oznaczać biel a nie 
> srebro. Co prawda kolory naturalne są dość późnym zjawiskiem, ale obecny 
> opis godła jest z 1997 roku, zatem twierdzenie, że jest to na pewno srebro 
> może nie mieć podstaw. Obywatele mogliby nawet zmienić kolor godła, gdyby 
> chcieli.
>
Od momentu, gdy godla herbowe zaczeto umieszczac na tarczach herbowych, to 
barwy herbowe staly sie integralna czescia herbu. Aby mogly odegrac 
przypisana im role i byc widoczne z daleka starano sie dobrac kolory 
intensywne, czyste i nasycone. Na poczatku nie bylo sztywnych regul co do 
tworzenia herbu. Dopiero pozniej wprowadzono tzw. reguly alternacji, czyli 
zasady zabraniajacej kladzenia barwy na barwę oraz metalu na metal. 
Wyjatkiem byl kolor czarny. Samej zasady czasami nieprzestrzegano, a na 
pewno podchodzono z lekcewazeniem w Polsce, "albowiem znak a figura czyni 
herb, a nie pole i barwa".

Jesli zas godlo na tarczy przedstawialo np. postac ludzka, to ubarwienie 
postaci moglo przybrac naturalna barwe karnacji skory i nie lamalo to regul 
alternacji. Tak samo w przypadku ubarwienia siersci zwierzat, itp.

> Poza tym, z tego co pamiętam, polska heraldyka dość swobodnie traktowała 
> kolory i nie powino się stosować sztywno zachodnioeuropejskich norm do 
> opisu naszych herbów (porządek zaczęto robić w naszym kraju dopiero w XVI 
> w.).
>
Niezupelnie. Jak napisalem wyzej w Polsce rzeczywiscie luzno podchodzono do 
alternacji i doboru koloru godla, ale starano sie jednak tych regul trzymac, 
za gorsze uznajac herby, ktore te reguly alternacji lamaly :) Taka nasza 
dwoistosc w podejsciu ;)

> Kontynuując, jeśli w opisie herbu pojawia się kolor srebrny, to należy 
> użyć białego malując herb. Ale niekoniecznie odwrotnie.
> Zatem jeśli w opisie herbu pojawia się: "Aquila alba, capite gestans 
> coronam auream, alis extensis et in longum per lineam auream adornatis in 
> campo rubeo" (to z Długosza), to orzeł ma być biały, pazury złote, korona 
> złota (a na malunku orzeł biały, pazury i korona żółte).
>
Tak, tylko tak jak luzno podchodzono do alternacji, tak samo niekiedy do 
przedstawienia w opisie koloru i czasami opisywano rzeczywisty kolor na 
tarczy, a nie kolor herbowy. Dlatego przychylam sie do tego co napisales 
ponizej w Post Scriptuum, jednak bardziej przychyle sie do tego, ze Orzel 
Bialy, ktory znajduje sie na Czerwonej tarczy, w opisie herbu i godla 
powinien byc opisany jako srebrny, z wyjasnieniem zasad heraldycznych opisu 
i rysowania.

Obecnie przyjmuje sie na zachodzie opis herbu w jezyku francuskim, 
starofrancuskim, badz stylizowanym na starofrancuski, np:
"D'AZUR A UNE CROIX ALESEE DE TROIS TRAVERSES
D'ARGENT A LAQUELLE HANQUE LE BRAS
INFERIEUR A DEXTRE. " (cytat wielkimi literami z oryginalnego dokumentu)

Co oznacza: "W blekitnym polu srebrny krzyz z trzema belkami poprzecznymi, 
ktorego najnizej polozona belka ma jedno ramie po prawej stronie".

> Pozdrawiam!
>
> Krzysiek
>
> ps. gdyby heraldyka była prosta, to blazonowanie (opisywanie herbów) nie 
> byłoby uważane za sztukę.
> -- 
Swoja droga w ramach przedmiotu "Wychowanie patriotyczne" mozna by 
wprowadzic 3 godziny z heraldyki :) To naprawde ciekawy przedmiot, a moze 
tez zaiteresowac mlodziez i dzieci do szukania korzeni rodzinnych. No i mamy 
przeciez sprawosc zwiazana z genealogia ;)

Pozdrawiam :)
Viking-Szczecin