RE: [Czuwaj] "Myślę, że nie działo się nic"

TOGRO.pl togro w togro.pl
Śro, 28 Cze 2006, 10:02:39 CEST


> -----Original Message-----
> From: Michał Górecki [mailto:goo.listy.dyskusyjne w 4zywioly.pl] 

> Tomku, kiedy bronisz działań chorągwi kojarzy mi się postać z 
> czasów wojny w Iraku, Minister Informacji Mohammed Saeed al-Sahaf.

Nie atakuj mnie za to, ze bronie choragwi, bo takie jest jedno z moich zadan
w tej komendzie.
Staram się patrzec krytycznie na dzialania Stolecznej, ale ponieważ jestem w
samej jej srodku, wiec pewne rzeczy widze inaczej niż CI, którzy stoja z
boku. To naturalne.

> Gdzie jest nasze kształcenie? Gdzie jest nasz program?

Od dawna podkreslam, ze ta choragiew ma problem z programem i ksztalceniem.
Nie wiem dlaczego.

> Nasz Komisja Stopni Instruktorskich. O mich przygodach z nią 
> pisałem już na tej liście i nie będę sobie tego przypominał, 
> bo to żenada. 

Zgadzam się z Toba. Jednak wiele osob ma inne zdanie na ten temat i bronia
KSI jak ostatniej twierdzy.

> Mamy chyba najlepsze warunki ze wszystkich chorągwi. Mamy 
> tysiące kadry instruktorskiej, kilkanaście hufców MIEJSKICH! 
> i to wielkomiejskich. Na ich terenie setki 
> studentów-instruktorów z całej Polski. Powinniśmy brylować! I 
> co? Większość instruktorów omija chorągiew szerokim łukiem. 
> Jeśli chce robić coś powyżej hufca to uderza od razu do GK. 

Ja bym posunal się do stwierdzenia, ze GK jest przeklenstwem Stolecznej. GK
tak samo jak Stoleczna potrzebuje swiezej krwi, ale daje o wiele wiekszy
prestiz. Moim zdaniem zbyt latwo jest dostac się do pracy w GK.
 
> Co z hufcami podmiejskimi? Zbiorami "olimpijczyków" 
> krzyczącymi na zjeździe "dlaczego audyt finansowy jest 
> zewnętrzny? Przecież te firmy nie czują harcerskiego ducha". 
> Czy są prowadzone jakiekolwiek masowe działania 
> kształceniowe, aby zmienić sytuację w tych hufcach (sam Tomku 
> prowadzisz dobry hufiec podmiejski, więc wiesz że takie hufce 
> mogą jak najbardziej istnieć).

Nie zrozumialem tego fragmentu Twojej wypowiedzi.
 
> I proszę nie pisz, że do tej pory zajmowano się finansami. Bo 
> to jakaś parodia. To tak jakby tłumaczyć, że "nasze samochody 
> do tej pory nie miały kół, bo pracowaliśmy przede wszystkim 
> nad tapicerką".

Lubisz porownania, ale jak tak nigdy nie powiedzialem. Twierdze tylko, ze w
czesci organizacyjnej i finansowej Stoleczna radzi robie dobrze. Zdaje sobie
doskoanle sprawe, ze program i ksztalcenie to bolaczka Stolecznej. Pozstaje
liczyc na to, ze Janka Nowak znajdzie ludzi, którzy rusza ten temat.
Osobiscie slyszalem pewne nazwiska, wiec ciekaw jestem co dalej.

> Tak więc chce mi się tylko sparafrazować Roberta Gawlińskiego 
> - "Myślę, że nie działo się nic"

Mysle, ze jestes niesprawiedliwy. Dla jednych najwazniejsze jest ksztalcenie
i program, a dla innych sa wazne także pozostale aspekty naszej
dzialalnosci.
Ja nie jestem fachowcem w sprawie proagramu i ksztalcenia, wiec jest mi
latwiej akceptowac obecny stan rzeczy. Jednak zdaje sobie sprawez brakow i
staram się cos robic aby sytuacja się poprawiala.
Często podczas rozmow zderzam się jednak z odpowiedzia, ze "z Kowalczykiem
nic robil nie będę".
 
Pozdrawiam
Tomek - mieszkaniec Jozefowa :-)



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj