[Czuwaj] składnica harcerska

[Michał Górecki]

Marcin Skocz napisał(a):
> Trudno, pojadę w starym mundurze. I tak mam lepiej niż jeden z chłopaków, 
> któremu mundur się podarł. Ale czy tak trudno przewidzieć, że 
> zapotrzebowanie przed obozem będzie większe? Druga sprawa, że to i tak 
> mniejsze przeboje niż miała moja siostra próbojąca zamówić sprawności 
> zuchowe miesiąc temu. Po wielu telefonach sprawności zostały dostarczone z 
> 3 tygodniowym poślizgiem.
>   
Marcin - nie chcę się tłumaczyć, powiem tylko tak:

Szacowaliśmy według różnych widzimisie popyt na nowe mundury. Według 
oporów różnych środowisk, według innych danych które mamy. Musieliśmy to 
zrobić, bo szwalnie nie uszyją z dnia na dzień, tylko planują produkcję.

Popyt przechodzi najśmielsze oczekiwania. Zeszło już ponad dziesięć 
tysięcy mundurów, w ciągu dnia schodzi kilkaset kłębków sznurka, itd. 
Jest o wiele więcej klientów niż w zeszłym roku...

To świetnie, prawda? Jednak są pewne możliwości przerobowe. Po lecie 
boom opadnie, szwalnie będą chciały szyć dalej, a tu nic... Na pewno o 
wiele mniej zamówień. To też musimy brać pod uwagę.

Dlatego też, reforma jest rozłożona w czasie, choć jak wiem wszyscy chcą 
mieć jak najszybciej porzadny mundur.

Pozostaje mi tylko przeprosić, ale także mieć apel - planujcie takie 
rzeczy wcześniej, bo na ostatnią chwilę po prostu nie da rady :/

g00rek

P.S. wydawałoby się, że przy takich obrotach powinny być miliony zysku. 
Niekoniecznie. Przy niskich narzutach to na prawdę nie tak wygląda. A 
pracujemy ostatnio od zmierzchu do świtu :]