RE: [Czuwaj] kto powiedział "fuj"!

[Seascout]

::> Po publikacji w Nowym Dniu, kilku znajomych instruktorów
::powiedziało mi:
::> "kto mógł to zrobić Adamowi", nie pytając co się stało, dlaczego są
::> podejrzenia, że dh. Adam ukrywał pod swoją komendą osobę w
::sposób rażący
::> łamiącą nasze zasady. Pojawiły się nawet głosy, że narażał
::dzieci na
::> krzywdę. Podstawowy problem - kto to powiedział prasie !!!!
::>
::
::To ja zadam inne pytanie czy jezeli byly podejrzenia ze dh. Adam
::robil zle, temu to nikt nie zglosil tego tego odpowiednim
::wladzom. Czy prasa ma rozwiazywac nasze zwiazkowe problemy???!!!
::(i to chyba po sporym czasie od wydarzen) A moze poprostu komus
::zalezalo aby tekst poruszjacy ten temat ukazal sie wlasnie teraz.

Pewnie masz rację Iwona. Ale mi chodzi o coś innego. W Internecie pojawia
się oświadczenie władz ZHP, że z każdym przypadkiem pedofilii walczymy, a
podejrzani do czasu wyjaśnienia sprawy są odsuwani od pracy wychowawczej. Co
robią media? Sprawdzają czy tak jest naprawdę.
Z tego co napisali (nie wiem czy prawdę) to w Łodzi tak nie było. Może sami
weszli na tego druha w Łodzi, może dotarli tam via prokuratura albo sąd. 

A my zamiast zastanawiać się, czy mieli rację tak pisząc czy nie, to szukamy
tego kto krzyknął "fuj!". 


Seascout

PS. Ja złożyłem stosowną interpelację do dh Kochera i wierzę, że po jego
odpowiedzi wszystko się wyjaśni. A wielu zamiast zapytać dh Adama jak było
naprawdę, zaczęli od narzekania "kto mógł mu to zrobić". To było
najważniejsze!