[Czuwaj] Prawo a harcerstwo

[Seascout]

::Otóż zastanawiałem się wczoraj na spotkaniu z moimi h-znajomymi nad tym
::jak FSE radzi sobie z chociażby sanepidem, skoro zastępy gotują same
::sobie, a każdy z nich ma własną kuchnię obok namiotu. Chyba nie mają w
::każdym namiocie stanowiska do wyparzania jaj ;) i 8 desek do krojenia
::mięsa, części czystej i brudnej itp.


Sprawa jest prosta jak drut. Jak gotujesz sobie sam, to nie jest zbiorowe
żywienie. Jak nie jest zbiorowe żywienie to HACAP won.

Problem jest taki, ze przepisy ZHP nie dają możliwości organizacji na obozie
stałym innego żywienia niż zbiorowe. Nasi twórcy nie pomyśleli, że może być
dopuszczalne gotowanie przez zastępy!

Kłania się myślenie z czasów, gdy wszystko było zbiorowe.



Seascout