[Czuwaj] Re: O obozach harcerskich w ZHP
Aleksander Senk
senk w post.pl
Pią, 24 Mar 2006, 13:28:59 CET
Dominik Jan Domin napisał(a):
> No własnie. Włąsnie na tym pozimoie koedukacja zaczyna sprawiac kłopoty
> na obozie... a przynajmniej na obozach, które miałem mozność obserwować.
> Jak sobie z tym radzisz?
> "Druhu, my tylko rozmawialiśmy... a ona ma skończone 16 lat!!" - cytat z
> mojego wędrownika. Fakt, tylko rozmawiali.
Hmmm...
Przyznam, że nie mam takich kłopotów. Ani w drużynie (która wywodzi się
z ludzi, którzy byli w drużynach harcerskich i nie odnaleźli sie na
funkcjach instruktorskich), ani w szczepie.
Myślę, ze to kwestia klimatu, który funkcjonuje na obozach... postawy
kadry.. rozmów... promowanych wzorców... szybkiego reagowania na różne
potencjalnie niebezpieczne sytuacje? Pewnie także relacji między kadrą,
a harcerzami - stawiania na zaufanie, szczerość, wyważenie relacji
miedzy byciem kolegą a przełożonym/szefem?
A może po prostu tacy ludzie nam sie w środowisku trafili? A może po
prostu tacy się stają/ostają?
Chyba nie umiem dać Ci teraz konkretniejszej odpowiedzi.
pozdrawiam
olek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj