[Czuwaj] Re: System stopni instruktorskich

"Adrian Łaskarzewski" adrian_2 w zhp.inet.pl
Sob, 25 Mar 2006, 03:54:27 CET


W dniu 2006-03-24 o godz. 12:31 Janusz Sikorski  jsikorski w wp.pl napisał:

>Cóż... jak mocne słowa to mocna odpowiedĄ.
>Tak, s±dzę że należy poddać reedukacji, ale większo¶ć kadry z ZHP.
>Należy wprowadzić obowi±zek powtórnego (a s±dzę że niestety dla większo¶ci
>będzie to pierwszy raz) zapoznania się z WŁA¦CIWYMI materiałami  
>metodycznymi. 
[ciach]

Nie wiem po co odbiegasz od tematu - czy system stopni instruktorskich jest szkodliwy - pisząc, że warto, aby instruktorzy zapoznali się z 

>Ksi±żki Bi-Pi, Ewy Grodeckiej czy Leopolda Ungehauera. Dla mnie ważne że  
>wła¶nie tam ZNAJDUJĘ potwierdzenie moich pogl±dów na harcerstwo. 

Ja wracając do tematu zwracam uwagę na fakt, że bardzo często właśnie dzięki realizacji prób na stopnie instruktorzy mobilizują się do przeczytania tych pozycji.
Zwrócił już na to uwagę DJ Domin.

>Teraz co do mojego przeszkolenia...
>Ukończyłem z wynikiem wzorowym kurs drużynowych harcerskich...którego  
>program był melanżem typów kursów. Kurs był prowadzony w ramach SAS  
>(hehehe było takie có¶) lecz niewiele z uzyskanych tam wiadomo¶ci używam  [ciach]
>a wszystko to odbywało się lat temu dwadzie¶cia i kilka.

Dwadzieścia lat temu zostałeś przewodnikiem. Jak wygląda Twój świadomy rozwój jako instruktora harcerskiego?

Tak się składa, że ja również zostałem przewodnikiem w 1986 roku. Obecnie jestem harcmistrzem, w ostatnim czasie dwukrotnie byłem komendantem kursu drużynowych, pracuję w komisji stopni instruktorskich, za chwilę składam wniosek o przyznanie srebrnej OKK, prowadzę wysoko oceniane zajęcia na m.in. zlotach drużynowych, jestem opiekunem prób na wszystkie stopnie instruktorskie i od 4 miesięcy jestem ojcem.
Nie znam Cię osobiście, być może nie napisałeś o sobie jako instruktorze wszystkiego, ale z tego co wiem wynika, że moim zdaniem nie masz kompetencji do rozmowy o systemie stopni instruktorskich. 
Nie podejrzewam, abyś swoich harcerzy pytał czy sposób w jaki prowadzisz drużynę jest dla niej szkodliwy. Analogicznie systemu stopni instruktorskich nie opracowują, i oceny jego przydatności bądź szkodliwości dla organizacji nie dokonują młodzi ludzie którym tylko wydaje się, że wiedzą jak to ma wyglądać. Tworzą to doświadczeni instruktorzy, którzy właśnie dzięki temu doświadczeniu, własnej mądrości zbiorowej (zjazdu, RN, GK) i bieżącemu kontaktowi z druzynami na pewno lepiej wiedzą jakie formy działania zaproponować kadrze aby osiągnąć cele ruchu.

Czy harcerze w Twojej drużynie zdobywają stopnie? Jaki w tym zakresie dajesz im przykład?

>Na kursach kadry kształc±cej  
>próbuje się wciskać ludziom skondensowane studia pedagogiczne, pocięte z  
>wiadomych przyczyn niemiłosiernie, i póĄniej ci pełni zapału ludzie id±...
>i wciskaj± biednym drużynowym na kursach rzeczy niepotrzebne z punktu  
>widzenia przydatno¶ci w stosowaniu MH.

Kiedy i gdzie byłeś na kursie kadry kształcącej? 

>Niestety Druhu Harcmistrzu muszę powiedzieć że nie przemawiaj± do mnie  
>Druha argumenty. Chociaż zgodnie z logik± powinno być tak jak druh  
>opisuje. Ale cóż... komunizm to z punktu widzenia logiki najlepszy z  
>systemów, dlaczego upadł ?
>To utopia po prostu jest.

Zgadzasz się ze mną i nie zgadzasz. Jeśli uważasz, że WŁAŚCIWE stosowanie systemu stopni instr. to utopia, to zapraszam do Szczecina. Pokażę Ci, że można.
Na pewno skorzysta na tym Twoje środowisko.
Mogę prosić o konkretne ustosunkowanie się do moich poszczególnych argumentów?

>Problem w tym że system stopni nijak nie pasuje i tyle. Przyczyn jest  
>kilka. Po pierwsze harcerstwo ma wychowywać od ¶rodka, przemieniać serca dzieci,  
>osi±gamy to np. poprzez służbę.
[ciach]
>Teraz pytanie... w jaki sposób System stopni instruktorskich przygotowuje  
>do tych zadań ? System kształci z ZEWNˇTRZ jak szkoła, a ma przygotować do
>pracy z wnętrzem. Nic z tego. 

Ja uważam, że WŁAŚCIWIE stosowany system st. instr. przygotowuje do tych zadań. W ogóle uważam, że obecny system bardziej ich przygotowuje do tych zadań i brak takowego.
Na czym opierasz swoje przeświadczenie, że system stopni instruktorskich nie sprzyja wychowaniu od wewnątrz? Jedno drugiego nie wyklucza, wręcz przeciwnie - wspiera. System stopni stawia wymagania, do których osiągnięcia instruktor dąży świadomie. Jednym z tych wymagań jest świadomość, że wychowujemy naszych harcerzy, a nie tylko organizujemy im wolny czas.

>Do tego dochodzi naturalno¶ć takiego samego  traktowania 16 latka i 40 latka.

Tym zdaniem dajesz dowód na to, że albo Ty, albo twoja KSI, nie rozumie jak należy właściwie prowadzić próby instruktorskie.
Czyli potrzebna jest reeduakcja.

>Z czego wynikaj± te problemy ? cóż aż taki m±dry to nie jestem, ale mam  
>zdanie na ten temat. W organizacji naszej jest zbyt dużo ludzi którzy się  
>tu dostali jakby przy okazji, nie przechodz±c drogi harcerskiej, tak  
>naprawdę nie rozumiej±c harcerstwa, przyszli do hufców i chor±gwi bo tak  
>akurat złożył się los, trafiaj±c z kuratoriów, miejskich zarz±dów o¶wiaty  
>itd. S± ¶wietnymi fachowcami, po studiach, wyszkoleni i wyuczeni
>ale nie w MH które stoi w całkowitej sprzeczno¶ci w Oficjaln± Metod±  
>Wychowawcz±. To jest moje zdanie i z tego co zd±żyłem się zorientować to  
>jest podzielane przez spor± liczbę ludzi.

Nie znam Twojego środowiska, ale moim zdaniem diagnoza jaką stawiasz jest całkowicie chybiona. O jakieś 20 lat.
W hufca szczecińskich KSI tworzą głównie młodzi, aktywnie działający instruktorzy, nie działacze i seniorzy, a drużynowi, namiestnicy, członkowie komend i innych ciał hufców i chorągwi.


>Generalnie: Druhu Januszu, pisze druh głupoty bez pokrycia w pogl±dach 
>druzynowych i kadry ksztalc±cej!!

Odnoszę wrażenie, że działasz w środowisku, w którym jest bardzo kiepska KSI, co odbija się bardzo na kadrze, doprowadzając do kiepskich prób i takich postaw jak Twoja.
Sądząc po wypowiedziach, w takim środowisku pracuje (pracował?) również DJ Domin.
Czy członkowie KSI są przeszkoleni do funkcji, a jeśli tak, to kiedy przeszli to przeszkolenie? Jaki mają kontakt na co dzień z drużynami?


Czy można zmienić ten stan rzeczy, a jeśli tak, to jak mogę pomóc?

hm. Adrian Łaskarzewski



Więcej informacji o li¶cie dyskusyjnej Czuwaj