[Czuwaj] Giertych, ateizm, sluzba Bogu

Kasia Lipińska lipinskakatarzyna w o2.pl
Pon, 15 Maj 2006, 21:22:02 CEST



Jednak wybacz, że się wypowiem temat ważny, sam go zacząłeś więc daj się 
wypowiedzieć innym!

Problem ateizmu w ZHP jest też moim problemem. Jestem ateistką. Od 7 lat
działam w ZHP. Oprócz tego, że to było wspaniałe 7 lat, to było też 7 lat 
niezręcznych
sytuacji. Teraz jest łatwiej, ale jak ma się 10 lat to nie do końca wiadomo
jak się zachować, kiedy drużynowy każe ci iść do kościoła, bo nie wierzy, że
jesteś ateistą. Albo musisz iść do kościoła, bo nie ma, kto z tobą zostać.
Przyrzekasz służyć Bogu, bo ktoś ci wmówił, że Bóg nie równa się Bóg. Sama
nie do końca byłam pewna czy dobrze robię. Teraz nie mam już takich 
problemów,
bo jestem bardziej świadoma tego, co się dzieje. Wydaje mi się, że dyskusja 
na ten temat faktycznie zazwyczaj do niczego nie prowadzi, o ile nie 
prowadzi do działania. Ja uważam ze należy wprowadzić drugą rotę 
przyrzeczenia, bo tłumaczenie ateistom, że służba bogu to, to samo, co 
służba ludziom jest dobre dla 10-ciolatków i to nie zawsze. Wędrownik czy 
harcerz starszy to zwierz inteligentny(nie mówię, że zuch czy harcerz nie) 
nie da sobie wody z mózgu robić. Może ktoś z was wie jak od strony formalnej 
wygląda zmiana roty przyrzeczenia?? Wierzcie mi to bardzo niezręczne 
przyrzekać służbę bogu jak się w niego nie wierzy. Póki, co ZHP nie jest 
organizacją katolicką i dlatego powinno się w niej szanować odmienne 
poglądy.

Pozdrawiam

Kasia



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj