[Czuwaj] Giertych, ateizm, sluzba Bogu-do Kasi i Dominika
Dominik Jan Domin
djdomin w biol.uni.torun.pl
Czw, 18 Maj 2006, 15:06:20 CEST
----- Original Message -----
From: "Marcin Skocz" <hrskocz w harcerstwo.net>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Thursday, 18 May 2006 14:41
Subject: Re: [Czuwaj] Giertych, ateizm, sluzba Bogu-do Kasi i Dominika
>>> Za każdym razem kiedy spotykam się z konstrukcją "poszukiwacza", mam
>>> pewne
>>> wątpliwości. Jak można poszukiwać czegoś, czego się nie przeczuwa
>>> nawet?
>> Wystarczy otworzyć oczy i obejrzeć ludzi wokół. Chocby babcie w
>> moherowych
>> beretach. Nie przeczuwa się nawet? Daj spokój z takimi argumentami...
>
> ??? Nie rozumiem? Co, jeśli jestem agnostykiem i nie dopuszczam możliwości
> poszukiwania wiary ani boga, bo moim zdaniem jest on a) niepoznawalny b)
> zbyt złożony dla ludzi c) z dowolnego innego powodu. I co w takim razie?
No to nie.
Dla mnie skauting jest ruchem o okreslonych zasadach. Jesli ich nie
spełniam - to co?
Jedni w ZHP nie chca słuzyc Bogu, inni w ZHP chca pic piwo. I co? Czemu
jednym zezwalać, a drugim nie?
>
> I nie wiem co z tymi babciami? Bo nie rozumiem o czym piszesz, wyjaśnij
> proszę.
Babcie to w związku z Twoim zdaniem: "Jak można poszukiwać czegoś, czego się
nie przeczuwa nawet?"
>
>>> Jak można dążyć do wiary, skoro nie mamy łaski jej odczuwać, choćby
>>> nieświadomie?
>> Choćby zadając sobie trud poznania. Np. przeczytanie jaiejś waznej
>> książki
>> na ten temat.
>
> Poznawanie to nie to samo co nie poszukiwanie. Przykładowo - czytam o
> Islamie, co nie znaczy, że poszukuję w nim wiary. Biblię też można czytać
> dla wartości literackich i nie wynosić z niej żadnych przesadnie wielkich
> treści.
Tez można czytać w celu poszukiwania opisów bitew. Ale można czytać jako
przewodnik życia.
>> A są jakieś "szczególne dla harcerstwa" formy? Chyba robienie farsy z
>> siebie
>> i rzeczy bez sensu... bo każdą formę potrafię spotkać gdzie indziej.
>
> Jeśli tak uważasz, to co robisz jeszcze w ZHP?
To, że moge spotkać, nie znaczy to, ze chcę. Jestem w ZHP ze względu na
okreslona mieszankę tych form, działań, i celów. Tu nie ma mowy o analizie
po jednym parametrze, po jednym celu czy po jednej formie, to struktura
wielowymiarowa.
I choc żadna z form nie jest super typowa dla harcerstwa, to określona ich
mieszanka jest.
A co do wychowania duchowego - zawsze proponuje opis od dh Wyrwalskiego
obozów wigierskich.
DJD
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj