Re: [Czuwaj] harcerskie formy dotyczące Boga

Kamil Mirowski kamil.mirowski w w.tkb.pl
Czw, 18 Maj 2006, 17:14:19 CEST


----- Original Message ----- 
From: "Andrzej Rolewicz" <harc38 w op.pl>



> Użytkownik Marcin Skocz <hrskocz w harcerstwo.net> napisał:
>>Ani razu nie widziałem, nie słyszałem i nie miałem przyjemności
>>uczestniczyć w żadnej formie rzeczywiście dotyczącej Boga w ramach ZHP.
>>Mszy i wart honorowych nie liczę, bo zakładam że nie są szczególną dla
>>harcerstwa formą.
>
> Kiedyś już puściłem na listę nasze propozycje - ale bez szczególnego 
> odzewu. Charakterystyczną cechą naszych obozów jest "cichy czas". Polega 
> on na tym, że po śniadaniu i porządkach w namiotach harcerze spędzają 20 
> minut z Pismem Świętym. Wszyscy czytają ten sam krótki fragment i 
> odpowiadają  (pisemnie) na dwa pytania:
> 1. "O czym pisał autor tych słów"
> 2. "Jak mogę to zastosować w swoim życiu"
>
> Uważam, że jest to godna polecenia forma wychowania duchowego, ponieważ 
> nikomu nie narzucamy żadnej interpretacji - każdy odpowiada zgodnie z 
> własnym sumieniem. Również poszukujący i niewierzący mogą zastanowić się 
> nad tekstem - nie wymagamy przecież wiary w "natchnienie Biblii" a jedynie 
> zastanowienie się, jak dany tekst ma się do mnie i mojego życia.

K: Nie mam nic przeciwko takim zwyczajom. Dlaczego tylko Pismo Święte? 
Dlaczego nie Koran albo Zasady Buddyzmu? A może codziennie fragment z innego 
'źródła' religijnego? Czyż nie dałoby to szerszego spojrzenia?

Rafał pisał o spłyceniu wychowaina duchowego do 'szumu drzew'. Ja zauważam 
tendencję odwrotną - spłycenia wychowania duchowego do religijnego. Żadne 
rozwiązanie nie jest niestety dobre.

Dominiku: Czyżbyś uważał, że ateiści nie potrafią odczuwać miłości, że nie 
potrafią kochać? Uważasz, że ateistom nie można ufać? ... Oceniasz ludzi po 
tym w co wierzą a nie jacy są - uważasz, że będący "całym życiem" 
chrześcijaninem postępujesz po chrześcijańsku?

Kamil 



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj