[Czuwaj] Re: Paczka Czuwaj, Tom 19, Numer 50

admiral admiral w pomaranczarnia.org
Sob, 27 Maj 2006, 15:22:05 CEST


Dominik!
A teraz znowu wywracasz kota ogonem :(.

Cale te rozwazania  o istocie nauki pojawilu sie w kontekscie tego, czy 
wiara jest zalezna od woli, czy nie.
A to zkolei bylo nam potrzebne do ustalenia prawomocnosci odrzucania 
kogos z harcerstwa z powodu cech od niego niezaleznych.
I na moj tekst :

> wracajac do naszego watku, czy wiara nie jest wlasnie tego rodzaju 
> "cecha", ktora jest niezalezna od woli? Nie mozna kogos  - jak 
> mowilismy -  zmusic do wiary, nie mozna tez SIE do niej zmusic.

Odpowiedziales:
"Mozna mieć odpowiednie nastawienie. Można WĄTPIĆ, a można ODRZUCAĆ. Nie 
znam podstaw żadnych do ODRZUCENIA Z PEWNOŚCIĄ istnienia Boga. I takich 
podstaw, w mysl obecnej popperowskiej filozofii nauki, nie ma i byc nie 
może. Amen.
A zatem - wiele zależy od woli. Woli każdego człowieka. "

Co zrozumialem, jako probe dowodzenia, ze skoro nie znasz podstaw do 
odrzucenia, to przyjmujesz naukowo, ze Bog isnieje. A zatem jest to 
kwestia racjonalna i zalezna od woli.
Wobec tego napisalem, dlaczego nie mozna w to mieszac nauki (a juz 
napewno Poppera), a ewentualnie fonomenologie, a Ty znowu swoje:


> O tym własnie mówię. Że rozmowa o Bogu jest poza nawiasem nauki.
>
> Więc skoro ateista odrzuca Boga, bo nie jest udowadnialny naukowo... i 
> nie chce się dopuścić do głosu, że może istnieć Byt poza naszym 
> poznawaniem - to cóż, nie każdy musi byc harcerzem.


Ateista nie odrzuca boga, bo nie jest udowadnialny naukowo. ateista 
odrzuca to w sposob pozanaukowy, poprostu nie wierzy i nic nie moze na 
to poradzic.
I skoro nie jest to zalezne od woli, nie powienien byc z tego powodu 
dyskryminowany.
O to mi chodzilo.

Pozdr.,
Admiral



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj