[Czuwaj] Wierzyć a służyć

Piotr Bentkowski bentko w poczta.fm
Nie, 28 Maj 2006, 00:50:37 CEST


Kiedyś padła w tej dyskusji teza zrównująca ateizm z brakiem źródeł 
moralności (powołująca się na przykład "zgnilizny zachodu"). Niezależnie 
od jej prawdziwości chciałbym wykazać, że przyjmując ją powinniśmy tym 
bardziej zainteresować się ateistycznie nastawioną młodzieżą. Dlaczego?

Bo o ile wierząc w absolut i jego mądrość i wszechwiedzę łatwo jest 
określić źródło swoich wartości i wywieść z fundamentu religii swoją 
moralność, to mając do dyspozycji materialny świat nie jest to już takie 
proste (tak jak Admirał nie jest w stanie dostrzec w otaczającym go 
świecie Boga, tak ja np. nie umiem z kwarków i kwantów światła wywieść, 
że nie powinienem kraść nawet kiedy nikt nie widzi [i wówczas nie grozi 
mi kara], choć intuicyjnie czuję, że tak się nie godzi).
Młody człowiek żyjący bez boga jest szczególnie narażony na życie 
nastawione egoistycznie. O jego postawę życiową martwić się będę 
bardziej niż o osobę praktykującą. I tu nasza, harcerska, rola: pokazać 
mu, że są wartości i z nimi żyje się lepiej. Czyż nie o to chodziło B-P, 
żeby wyrwać młodych ludzi z życiowych dołów aby twórczo stanęli na 
gruncie wspólnoty obywateli?
Ja bym powiedział, że ponadczasowość metody skautowej i siła jej 
oddziaływania przekroczyła wyobrażenia nawet samego jej autora :)

   Piter.


----------------------------------------------------------------------
Potrzebujesz gotowki? Halogotowka to nawet 50 000 bez wizyty w banku.
Rata od 35 zl, bez poreczycieli. Wypelnij formularz. Oddzwonimy.
>>> http://link.interia.pl/f1942



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj