OT Systemwartości [było: Re: [Czuwaj] Re: Paczka Czuwaj, Tom 19, Numer 40]

Marcin Bednarski parasol w harcerstwo.net
Pon, 29 Maj 2006, 18:00:56 CEST


Dnia poniedziałek, 29 maja 2006 17:36, Kamil Mirowski napisał:

> Nie jestem idealny. Mam swoje wady jak każdy. Staram się je zwalczyć.
> Staram się być dobrym człowiekiem. Stram się być coraz lepszym. System
> uniwersalnych wartości chrześcijańskich jest mi bliski i odpowiada temu w
> jakim duchu zostałem wychowany. Pomijam jednak wiarę w Boga.

Eee, tam moim zdaniem nie ma uniwersalnych wartości chrześcijańskich. Są 
chrześcijańskie i inne (nie znam innych nazw). Czasem się pokrywają ze sobą 
częściowo, a innym razem nie.

> Nie staram się 
> być dobrym człowiekiem ze strachu przed ogniem piekielnym.

Twoje poglądy na motywacje etyczne wierzących są bardzo prostakie, a wiedza o 
prawdach wiary znikoma. Bycie dobrym człowiekiem nie chroni przed ogniem 
piekielnym. 

> Przykład z dnia dzisiejszego: Po wizycie papieża na krakowskich błoniach
> pielgrzymi zostawli setki śmieci - plastikowych butelek, folii, płaszczy
> przeciwdeszczowych i małych buteleczek po wódce. Po chrześcijańsku przyszli
> powitać papieża - chwalebne. Kochają go (tak mówią?) - chwalebne, ale
> zostawiają po sobie syf nie szanując ani przyrody, którą niszczą, ani
> własnego środowiska, które zanieczyszczają, ani pracy ludzi, którzy po nich
> ten cały syf muszą sprzątnąć.
> Po moim biwakowaniu nigdy w życiu nie zostawiłem syfu. Dziwne - przecież
> jestem ateistą-materialistą i nie powinno mnie to obchodzić prawda?
> Teraz pytanie: czy ludzie, którzy przyszli powitać papieża i zostawili syf
> (nie mówię o tych, którzy syfu nie zostawili) są dobrzy czy źli?

Są źli, bo religia to jest opium dla mas, a już katolicy to są najgoszą hołotą 
jaką sobie można wyobrazić, a ich kościół odpowiada za  największe zbrodnie w 
dziejach ludzkości. Widać to najwyraźniej podczas seansów nienawiści czyli 
pielgrzymek niejakiego biskupa Rzymu. Czczą go jak cielca i zostawiają po 
sobie śmiecie. I tyle. Cała Twoja wypowiedź była odpowiedzią na pytanie, 
które postawiłeś na początku. Po co było je zadawać?

> Coś mi się jednak widzi, że nie wszyscy to rozumieją...

Mnie się widzi, że Ty nie rozumiesz, że sprawa nie idzie o przerzucanie się 
przykładami. To nie ten poziom dyskusji. Zeszlismy już na straszne manowce 
(niewielu wytrzymało :). Spróbujmy przynajmniej teraz patrzeć trochę na mapę, 
bo inaczej będziemy tkwili w błocie przez 100 lat.

Otórz problem sprowadza się do tego jak odpowiedzieć na pytanie:

Dlaczego mam nie kraść?

Wierzący może odpowiedzieć: Bo tak Bóg nakazał naszym przodkom.

A co na takie pytanie odpowiada niewierzący? 


-- 
Czuwaj!

parasol
-------------------------------------------------
Marcin Bednarski parasol(at)harcerstwo.net
56 WDW "Nieprzemakalni" Hufiec Warszawa-oliborz
http://arkadia.harc.pl/nieprzemakalni/
-------------------------------------------------
"Choć droga jest bez końca. Pozornie bez znaczenia.
 Mniemam, że mam powody by drogi swej nie zmieniać"



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj