Re: [Czuwaj] OdpowiedźRe:Niezwykłespostrzeżenia Szumyka

[Dominik Jan Domin]

----- Original Message ----- 
From: "Bartek Szumski" <szumyk w poczta.onet.pl>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Wednesday, 31 May 2006 11:15
Subject: [Czuwaj] OdpowiedźRe:Niezwykłespostrzeżenia Szumyka


> Nie umiem na razie w tej dziwnej dyskusji zrozumieć może na ile twoje 
> poglady są różne od DJD
> Nie mam też zamiaru dyskutować z tezami typu " w holandii pedofile się 
> organizują w partię" czyli ".... ???"
> bo nie wiem jaki ma to związek z harcerstwem i naszą dyskusją - ja nie 
> widzę żadnego (sensownego).

Czyli jak rozpoznać ma harcerz, które wartości sa dobre, a które złe?

Inaczej - jak mam to ja rozpoznać? Ja, czyli Dominik Jan Domin, w skrócie 
DJD?

Nie to, kto ma jakie wartoście, bo zdaję sobie sprawę, że nikt na tej liście 
(mam przynajmniej takoą nadzieję) nie popiera owego pomysłu rodem z Holandii 
i sprzeciwiać sie będzie czynnie takim zakusom, gdyby dotrzeć miały do 
Polski).

Ale skąd mam to wiedzieć, ze to jest złe? Skąd? Tak trudno zrozumiec, o co 
się pytam w tamtym mejlu?

> Ja pozwolę sobie postawić własną
> ZHP w przeciwieństwie do innych organizacji harcerskich w Polsce nie tylko 
> pozwala aby członkami harcerstwa były osoby "poszukujące" ale również 
> osoby deklarujące się jako "ateiści", co więcej pozwala aby takie osoby 
> były instruktorami harcerskimi - i traktuje to jako wartość pozytywną, 
> gdyż jets otwarte na wszystkich którzy postępują zgodnie z PH i PH.

ZHP w przeciwieństwie do Stowarzyszenia Harcerskiego nie jest taka 
organizacja, a której piszesz.

Owszem, jest otwarte na każdego, kto postepuje zgodnie z PiPH - czyli 
również pełni "słuzbe Bogu". ZHP zaś, w odróżnieniu do SH, nie dopuszcza, 
aby osoby nie spełniające tegoż warunku były instruktorami - przynajmniej w 
teorii.

> I teraz problem o którym mowa - Jak ateiści "pełnią służbę Bogu" ?
> Ano moja odpowiedź jets że tak samo na ogół jak harcerze wierzący tylko 
> nie uczestniczą w dobrowolnych przecież np. uczestnictwach w mszach 
> świętych.
> Bo przecież służba Bogu to nie jest chyba religijność polegająca na 
> chodzeniu na mszę, tylko można różnorodnie pełnić tą służbę.

Różnorodnie - czyli jak??

A co z osobami, które - odmawiaja z przyczyn ideologicznych "pełnienia 
służby Bogu", bo "Bóg nie istnieje"?

DJD