[Czuwaj] Wybory samorzadowe i kandydaci harcerscy
TOGRO.pl
togro w togro.pl
Czw, 2 Lis 2006, 12:59:25 CET
> -----Original Message-----
> From: czuwaj-bounces w listy.czuwaj.net
> [mailto:czuwaj-bounces w listy.czuwaj.net] On Behalf Of Rafal Bednarczyk
> oj Tomek... A mozna sie dostac teraz do wladz samorzadowych
> nie bedac popieranym przez jakas opcje polityczna?
> Poza tym kandydowanie moze nawet jest malo polityczne, ale
> pozniej i tak wspolpracuje sie w jakiejs koalicji, ktora
> zawsze jest odbiciem ukladu politycznego. Bo w radzie
> jakiejkolwiek uprawia sie polityke czy sie chce czy nie.
Rafale. Uwazam, ze można dostac się do Rady Miasta, czy powiatu nie bedac z
okreslonej opcji politycznej.
Mam takie przyklady z wlasnego miasta.
Można po wyborach nie opowiadac się za partia polityczna, a za swoimi
pogladami, zgodnymi z harcerskimi idealami.
Uzywajac troche Twoich slow moglbym napisac, ze w Radzie Naczelnej tez
uprawia się polityke. Może nie partyjniactwo, ale polityke przez male "p"
tak.
> Ty przeciez odpowiadasz za komunikacje zewnetrzna choragwi
> stolecznej! Czy mam rozumiec, ze nie uwazasz strony
> stolecznej za oficjalne medium choragwiane i bez problemu
> umiescil bys tam ogloszenie o kandydowaniu np. mojej osoby
> czy aktualnego komendanta stolecznej na prezydenta Warszawy?
> Nie chce mi sie w to wierzyc!
Niedowiarek jestes :-)
Sam się nad tym zaczalem zastanawiac i dopuszczam do siebie taka mysl.
Oczywiście nie program i epos pochwalny, ale informacje o samym
kandydowaniu.
Tak jak to zrobil ZHR. Kto i gdzie.
Bez hasel i obietnic.
> pewnie dlatego sie Czesiek nie odniosl, ze pytanie jest
> zupelnie nieadekwatne do sytuacji - list kandydata na
> prezydenta Polski skierowany do harcerzy ZHP mial tez swoja
> historie: najpierw byla obecnosc jednego kandydata na duzej
> imprezie ZHP, list otwarty instruktorow ZHP przeciwko
> eksponowaniu tego kandydata, a pozniej jako ratowanie
> sytuacji najpierw opublikowanie listu jednego kandydata, a
> pozniej drugiego.
Obawiam się, ze musielibysmy rozwinac ten temat. Ale to już było.
Wtedy było oburzenie, ze GK nie miala prawa tego robic.
Wyobrazmy sobie teraz, ze kandydat do sejmiku wojewodzkiego - hm. Waldemar
Kowalczyk pisze list do instruktorow Choragwi Stolecznej. Opublikowac go na
stronie, czy nie?
> Ciesze sie jednak, ze zdecydowana wiekszosc listy i chyba tez
> instruktorow ZHP jednoznaczeni zle ocenia takie praktyki bo
> to jest powazny pozytywny zwrot w postrzeganiu takich zdarzen.
>
> pozdrawiam
> R. Bednarczyk
A ja się ciesze, ze zdecydowana wiekszosc czytelnikow listy widzi problem,
który jest bardzo niejednoznaczny w ocenie. :-)
Pozdrawiam
Tomek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj