Re: [Czuwaj] Re: myślenie kategoriami drużyny

czesiek.harcerstwo czesiek w harcerstwo.net
Pią, 17 Lis 2006, 10:50:20 CET


----- Original Message ----- 
From: "Darek Brzuska" <brzuska w mp.pl>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Friday, November 17, 2006 9:57 AM
Subject: [Czuwaj] Re: myślenie kategoriami drużyny


> No i doigrałem się. Czesiek napisał:
>
> > Jesli napiszę:
> > - także drużynowy
> > - przede wszystkim drużynowy
> > - wyłącznie drużynowy
> > to będziesz już wiedział o co mi chodzi ?
> >
> > Pozdrawiam
> > Czesław
> > "także drużynowy"
>
> Na zbiórce mojej drużyny dzisiaj mam zaplanowane ostre
> "współzawodniczenie" między zastępami. Podrzucę im Twoją zagadkę, zobaczę,
> jakie będą efekty...
>
> Poważnie: Nie. Nie będę wiedział o co Ci chodzi. Mogę się domyślać
> intencji.
>
> Ale ja się domyślam, czy Ty myślisz to, co ja myślę. A Ty się z kolei
> musisz domyślić, czy ja myślę o tym, o czym Ty myślisz. Od myślenia nam
> obu rozumy się zagrzeją i średnia temperatura w Polsce pójdzie w górę.
> Lodowce w Arktyce stopnieją...

A może trzeba było uważnie przeczytać ?
> > (...) postawę powszechną wsród drużynowych.
> > Myślenie JEDYNIE kategoriami drużyny.
> > "Samodzielnej drużyny". "Mojej drużyny".
> > Powie ktoś co w tym złego ?
> > Ano to że jest to "samoograniczanie".
> > A może nawet asekuracja.

Czy teraz już wiesz ?


> Bądź łaskaw, podrzuć jakiś przykład albo kilka.
>
> Zwłaszcza przykłady negatywne na opcję
> "przede wszystkim" lub "wyłącznie",
> bo domniemuję, że te opcje są dla Ciebie czymś złym.
>

Źle domniemujesz.
"Wyłącznie", nie tyle złym, ile mniej pożądanym
(moim zdaniem).
Oczywiście trzeba pamietać o konkretnej sytuacji
oraz o konkretnym drużynowym (instruktorze).
W przypadku młodego drużynowego, to
"samoograniczanie" można nawet uznać za porządane
bo chroni go przed "rozpraszaniem",
w okresie gdy on realnie dopiero uczy się
być samodzielnym drużynowym.

Ale już w przypadku doświadczonego drużynowego
(instruktora) jest to już mniej pozytywne.
Dlaczego ? Bo hamuje to jego rozwój instruktorski.
Ponadto mniej lub bardziej swiadomie
"samoogranicza" to jego drużynę.

Czesław



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj