[Czuwaj] o piciu (do Dominika)
Aleksander Senk
senk w post.pl
Śro, 11 Paź 2006, 12:21:48 CEST
Dominik Jan Domin napisał(a):
> A o piciu i wychowaniu...
> Uważam, że - jako organizacja wychowawcz - winniśmy mieć taki zestawa
> wymagań moralnych, który byłby trwały.
Ja sie zgadzam - co do wymagan moralnych.
Sęk tylko w tym, że jakby nie patrzeć i nie doceniac wagi abstynencji,
to niejak nie wiem, jak można ją nazwać normą moralną...
Jest to postawa, ktora mozna uwazac za wartościową, wazną, ciekawą,
wyżej cenioną od picia umiarkowanego itp. Mozna sie bardzo cieszyc,
jezeli ktos bedzie ją zachowywał przez całe życie, a nawet zasmucic sie
troche, jeżeli ktos po odejsciu z harcerstwa zacznie pic umiarkowanie.
Ale twierdzenia, że jeżeli po odejściu z harcerstwa - dzien, rok czy 5
lat - ktos zrezygnuje z bycia abstynentem (i nawet wpadnie w
alkoholizm), to wymog abstynencji w harcerstwie nie bedzie mial sensu,
jest bardzo groźnym stwierdzeniem. I nie dotyczy to tylko kwestii
abstynencji, oczywiscie.
Czym innym jest traktowanie przekazywanych wartosci jako porządane i
wola tego, aby były trwałe (ja tak abstynencje traktuje), a czym innym -
debatowanie, czy ma ona sens, jezeli w zyciu dorosłym i pozaharcerskim
nieduża część będzie ją zachowywała.
Mam nadzieje, ze mamy podobne zdanie, a ja tylko jestem zbyt wyczulony i
nie do konca dobrze Cie zrozumialem...? :)
pozdrawiam
olek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj