[Czuwaj] Naprawa ZHP

Jerzy Łukaszewicz jeluk w wodn.lublin.pl
Pon, 30 Paź 2006, 12:12:05 CET


----- Original Message ----- 
From: "TOGRO.pl" <togro w togro.pl>

>>"Teraz rozumiem harcerzy z ZHRu.
>> Jednak mieli racje!"
>
> Co to ma wspolnego z ZHR-em?
> Przeciez ZHR tez nie jest wolny od problemow.

Ale nie takich problemow. Oni maja troche inne problemy. Nie mieszajmy.
Juz wtedy wiedzieli, ze  ZHP jest nie do naprawienia.  My  w srodowisku 
lubelskim  dostrzeglismy to dopiero teraz.

> Patologia w jednej z choragwi nie może być dla Ciebie DOWODEM na 
> okreslenie calego ZHP mianem patologicznego.

Czy jestes pewny, ze patologia jest tylko w jednej choragwi? A jezeli nawet 
tak, to okreslam cale ZHP  jako patologiczne  dlatego, ze nikt z  wladz 
wykonawczych (bo jedyne wsparcie moralne jakie otrzymujemy jest od czlonkow 
RN - poza jej przewodniczacym) nie kiwnal  palcem, aby w tej jedynej (jak 
twierdzisz) patologicznej choragwi cos zmienic (moze  poza pisemna prosba  o 
wyjasnienia do Choragwianego Sadu).

>> Po drugie:
>> ZLIKWIDOWAC choragwie!!!
>
> Nie apeluj do Rady Naczelnej. Napisz konkrente wnioski z dowodami, ze 
> zlamano prawo.

Nie proponuje likwidacji choragwi dlatego, ze  lamano prawo. Ale dlatego, ze 
w obecnej postaci jest to patologiczna jednostka, ktorej dzialalnosc w 
wiekszosci przypadkow szkodzi rozwojowi harcerstwa w Polsce. Czy 
potrzebujesz na to dowodow?

> Recze, ze nie utkna w gaszczu papierow. Szczególnie jeśli rozeslesz je do 
> czlonkow RN, a mogę w tym pomoc. Chociaz lepsze narzedzie w reku ma Rafal 
> Klepacz.

Moze rzeczywiscie sformuluje taki oficjalny wniosek? Tylko nie widze sensu 
rozsylac do wszystkich. Chyba nie w  ilosci sila?

>> Po trzecie:
>> POWOLAC OKREGI HUFCOW .
>
>Zakladasz, ze hufce się bez problemu dogadaja. Cieszy mnie, ze sa w ZHP 
>optymisci, ale sa gdzies granice optymizmu...

Dogadaja sie te, ktore  beda chcialy.  Nikt im nie bedzie narzucal, z kim 
maja wspolpracowac.
Jesli uwazasz, ze w obecnych strukturach tez mozna tak dzialac, to  poradz 
mi, jakie czynnosci musi wykonac  Hufiec Lublin, aby zmienic choragiew?  Czy 
jest to mozliwe? Pytam powaznie.
A w mojej propozycji, bedzie to w kazdej chwili mozliwe.

> Powtorze. Jesli Twoja choragiew lamie prawo - dostarcz na to dowody.

Chyba nie bardzo rozumiesz  o co mi chodzi. W tej chwili czas mi nie 
pozwala na rozwiniecie tego tematu.

>> Przyjecie uchwaly
>> o podwojnej osobowosci w tej postaci, to najwiekszy blad w
>> 100-letniej historii zwiazku!
>
>Mam inne zdanie na ten temat.

Przekonamy sie za trzy, cztery lata. Ale wtedy bedzie juz za pozno.

> Slowa Slawka Wasia: "Mniej pisz, wiecej dzialaj". Narzedzia masz w reku.
> Skorzystaj. Chyba, ze nie masz dowodow...

Dowodow na co? Na skostniala strukture, ktora preferuje styl zarzadzania 
rodem z  lat siedemdziesiatych, pod pozorem demokracji? Jesli ktos ma 
zamkniete oczy, to nigdy nie ujrzy "dowodow".
Mowisz o narzedziach ktore mam w  reku? Ja wykorzystuje te narzedzia  od 
stycznia! I co?  Przestepca we wladzach zorganizowal wokol siebie grupe 
pseudoinstruktorow, ktora gnoi i poniza cale srodowisko przy absolutnej 
biernosci wladz wykonawczych (jak wczesniej napisalem).
O jakich jeszcze narzedziach mowisz?  Podpowiedz mi.
I czy rzeczywiscie tak  duzo  pisalem?  Czy przed zjazdem choragwi  (w ktory 
wierzylem i myslalem, ze bedzie przykladem demokracji) pisalem cokolwiek na 
tej liscie o "sprawie lubelskiej", ktora  ciagnie sie od stycznia?  Wlasnie 
tylko dzialalem. Ale wszystko ma swoje granice. Moja wiara w Zwiazek 
zarzadzany przez prawdziwych instruktorow, rowniez.

phm. Jerzy Łukaszewicz
Hufiec Lublin 




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj