[Czuwaj] Re: Naprawa ZHP
Janusz Sikorski
jsikorski w wp.pl
Pon, 30 Paź 2006, 13:21:55 CET
Dnia 30-10-2006 o 13:00:18 <czuwaj-request w listy.czuwaj.net> napisał:
> Bardzo szanuję Wasze zdanie - ale mam cokolwiek odmienne. Związek jest
> jeden, ze swoimi problemami. I nie ma sensu jeszcze bardziej go osłabiać
> poprzez niepotrzebne podziały.
> Bo Sikor czy KIHAM naprawdę dokonał moralnej odnowy ZHP?
Nie, dlatego że skończyło się odejściem z ZHP-u
> Powiedzcie mi, co z tego, że powstał moralnie kryształowy ZHR, gdy
> obecnie
> 150 tys. młodych ludzi jest właśnie w ZHP! Czy możemy ich opuścić i
> powiedzieć "radźcie sobie sami"? Czy nie mamy moralnego nakazu zająć się
> właśnie tymi 150 tys. ludzi w ZHP, by z harcerstwa wynieśli to co
> najlepsze,
> a nie to co najgorsze?
Jak myślisz Rafale co ja tu jeszcze robie? Widzisz komendant śląskiej
chorągwi ZHR to po części mój wychowanek, ja naprawde mam tam blisko,
jedna krótka decyzja i załatwione ale... ZHP jest moją organizacją a nie
tych udawaczy, więc wciąż tu jestem i pracuję...
> Ja jestem przeciwnikiem wszelkich rozłamów, RPM-ów, nowych Związków. To
> są drogi do nikąd, które tak naprawdę nic nie zmieniają.
> Jedyne co może zmienić Związek, to nasza postawa w ZHP, nasza praca,
> nasze reagowanie na patologię - a nie budowanie "struktur zapasowych" czy
> tworzenie podziałów...
> Ciągle w to wierzę...
> Seascout
A ja już nie. Dlaczego? Przykładem może być zjazd chorągwi lubelskiej.
Dowody są, sprawa jest znana, ludzie i świadkowie też i.... KOGO TO?
Przedstawicieli hufców na zjazd? Buahahaha mają to w nosie. Nie słuchają
co sie mówi, maja zabetonowane uszy, oczy i nosy. Co z tego że smród taki
że łzy wyciska, taki że w całej Polsce instruktorzy poczuli, ich to nie
obchodzi, co im tam bedą o jakimś harcerstwie gadać, oni są
profesjonalistami. Tak jest i w pozostałych chorągwiach, tak dzieje się
później na zjeździe ZHP. Demokracja... W pełni zgadzam się z opisem Jurka
Łukaszewicza, mechanizm dokładnie tak działa. Komendanci hufców maja jako
delegatów tych których chcą...
Jeszcze raz podkreślę. Chorągwie trzeba zlikwidować nie dlatego że to
głupie jest by mieć strukturę wojewódzką tylko dlatego bo ich nie da się
naprawić. Hufce naprawić się da. Wystarczy że znajdzie się jeden
instruktor który rozpali ogień w sercach młodych ludzi .... To jest
możliwe.
Pozdrawiam
Janusz Sikorski
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj