[Czuwaj] Zarobki i choragwie -było: naprawa ZHP

[Marcin Bednarski]

Dnia wtorek 31 października 2006 00:33, TOGRO.pl napisał:

> Ironizowales?

Bo ja wiem...? Generalnie wydaje mi się niemożliwe, żeby pracował za 1400 zł, 
dojeżdżając zza miasta i mając trójkę dzieci. I widzę dwa wyjścia: albo do 
tych 1400 zł dokładają się także inne "profity", które się do pensji 
doliczają, albo Komendant zarabia pieniądze gdzieś indziej (np. prowadzi 
firmę) albo jest utrzymywany przez jakiegoś członka rodziny. Niestety prawdą 
jest, że nie mam pojęcia co do jego sytuacji zawodowej, także trudno mi coś 
zawyrokować. Poza tym, że wydaje mi się to mało przejrzyste. Mam nadzieję, że 
teraz wyraziłem się jaśniej.

> Czy pisales powaznie? Bo nie wiem jak się odniesc... A jezyk mnie
> swierzbi... :-)

Świerzbi Cię żeby napisać coś o pieniądzach z dotacji, które KCH nam 
nieuczciwie wydziela według własnego widzimisię? Czy może o fakturach, które 
wszyscy musimy brać na adres KCH, a powodów takiego rozporządzenia można się 
tylko domyślać?

Kiedy rozmawiamy na [czuwaj] o Komendancie Chorągwi Stołecznej nieodmiennie 
przypomina mi się ten cytat:

"Czasem, aż oczy bolą patrzeć jak się przemęcza, dla naszego klubu, prezes 
Ochódzki Ryszard, naszego klubu "Tęcza". Ciągle pracuje! Wszystkiego 
przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy wtykają mu szpilki. To nie ludzie - to 
wilki! To mówiłem ja - Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech żyje nam 
prezes sto lat!"

-- 
Czuwaj!

parasol
-----------------------------------------------------
Marcin Bednarski  parasol(at)harcerstwo.net
Namiestnik harcerski Hufica ZHP Warszawa-Żoliborz
http://arkadia.wawrzyszew.net
-----------------------------------------------------
Nie wolno kaniać się okolicznościom,
A prawdom kazać by za drzwiami stały (Cyprian Norwid)
-----------------------------------------------------