[Czuwaj] No to co zamiast?

Aleksander Senk senk w post.pl
Pią, 29 Wrz 2006, 14:12:50 CEST


Michał Górecki napisał(a):

> A takiej w ten sposób nie uzyskamy.
> I wcale nie chcę znacznie obniżać poprzeczek, ani rezygnować z ideałów, 
> czy czytelności.
> Uważam, że organizacja strictce, stricte abstynencka jest w stanie 
> skupić maksymalnie 30-40 tysięcy osób.


To co chcesz zrobic, g00rek, jak nie obnizac ideały?

Chcesz zniesc wymagania dotyczace abstynencji, ale nie obnizac 
poprzeczki tak?
Glosowales za dzesiatkami rozwiazan, ktore zmniejszaja wymagania i 
wysmiewales zbyt wysokie poprzeczki.
A teraz czarujesz, ze wcale nie chcesz ich obnizac i nikomu nie zalezy.

A ja caly czas czekam na konkrety:
Czym chcecie zastapic nakaz abstynencji.
I oczekuje tu odpowiedzi calosciowej:
cos, co zastapi abstynencje zarowno w sferze prewencji alkoholowej, jak 
i narzędzia ksztaltowania charakteru.

To pytanie do wszystkich, ktorzy wyrazaja watpliwosci wobec anstynencji.
Konkretne pytania. Odpowiecie na nie?

Bo na razie naprawde widze tylko mgliste "zniesiemy abstynencje, 
bedziemy wychowywać do umiarkowanego picia /nazywanego przez niektorych 
trzeźwością/ i bedzie dobrze".

Takie podejscie naprawde nie zapowiada nic dobrego.
To co z tymi konkretami? Jakie narzedzia beda zamiast absytynencji? :)

pozdrawiam
olek






Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj